Uniwersytet Szczeciński może zyskać na reformie szkół wyższych - przekonywał w "Rozmowie pod Krawatem" wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego dr Piotr Dardziński.
Po zmianach uczelnie mają dzielić się na trzy typy i mają być finansowane w zależności od tego w której grupie się znajdą.
Konrad Wojtyła dopytywał Piorta Dardzińskiego czy nie ma ryzyka, że po reformie Uniwersytet Szczeciński zostanie zmarginalizowany. Wiceminister odpowiedział na przykładzie Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Uniwersytet Zielonogórski jest mały, na pewno mniejszy od warszawskiego. To nie od nas zależy, które uniwersytety jakie są. Dzisiaj wszystkie uniwersytety są w jednym pakiecie, to te, które są mniejsze są dyskryminowane. Bo w jednej grupie rządzą wtedy ci najsilniejsi. My z tej grupy wyłączymy tych największych i nich oni konkurują ze sobą. A tych, którzy są mniejsi lub średni, zostawimy w innej grupie, to ranga Uniwersytetu Zielonogórskiego wzrośnie - tłumaczy Dardziński.
Szczegóły reformy szkół wyższych mają być znane we wrześniu.
Konrad Wojtyła dopytywał Piorta Dardzińskiego czy nie ma ryzyka, że po reformie Uniwersytet Szczeciński zostanie zmarginalizowany. Wiceminister odpowiedział na przykładzie Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Uniwersytet Zielonogórski jest mały, na pewno mniejszy od warszawskiego. To nie od nas zależy, które uniwersytety jakie są. Dzisiaj wszystkie uniwersytety są w jednym pakiecie, to te, które są mniejsze są dyskryminowane. Bo w jednej grupie rządzą wtedy ci najsilniejsi. My z tej grupy wyłączymy tych największych i nich oni konkurują ze sobą. A tych, którzy są mniejsi lub średni, zostawimy w innej grupie, to ranga Uniwersytetu Zielonogórskiego wzrośnie - tłumaczy Dardziński.
Szczegóły reformy szkół wyższych mają być znane we wrześniu.