Powrót polskiego transportu na rzeki to cel polskiego rządu - mówiła premier Beata Szydło podczas Międzynarodowego Kongresu Morskiego, który w czwartek rozpoczął się w Szczecinie. Szefowa rządu otworzyła dwudniowe spotkanie, na które przyjechali przedstawiciele branży morskiej, naukowcy i eksperci.
Jak mówiła Beata Szydło, decyzje jej politycznych poprzedników dotyczące likwidacji stoczni były niezrozumiałe i niepodyktowane dbałością o interesy kraju.
- Przemysł stoczniowy to nie tylko ważny dział polskiej gospodarki, to nie tylko miejsca pracy dla tysięcy osób i duma polskiej myśli technicznej. Przemysł stoczniowy to również symbol przemian, symbol polskiej drogi do wolności, walki o godność i sprawiedliwość społeczną, symbol polskiej niepodległości - mówiła premier.
Szefowa rządu podkreślała, że przemysł stoczniowy i żegluga śródlądowa mogą i powinny być jednymi z kół napędowych polskiej gospodarki. Przy okazji premier podziękowała za dotychczasową prace ministrowi gospodarki morskiej Markowi Gróbarczykowi, dodając jednocześnie, że potrzeba determinacji i zrozumienia, by poprawić sytuację przemysłu stoczniowego.
Podczas inauguracji Kongresu Morskiego Beata Szydło mówiła też, że wodny transport śródlądowy powinien być istotną gałęzią transportu w Polsce. Jak tłumaczyła, są w Polsce dobre warunki do tego, by przenieść część transportu na wodę. Dodatkowymi czynnikami przemawiającymi za tym rozwiązaniem są kwestie finansowe, bezpieczeństwa i ekologii.
Premier przypomniała, że w ubiegłym roku rząd przyjął założenia do planu rozwoju śródlądowych dróg wodnych do 2020 roku. - Strategia rozwoju wodnych dróg śródlądowych zakłada rewitalizację odrzańskiej drogi wodnej, przywrócenie żeglowności Wisły: od Warszawy do Gdańska oraz połączenie Odry, Noteci, Wisły i Bugu - wymieniała Beata Szydło.
Szefowa rządu dodała, że działania w kontekście rozwoju wodnych dróg śródlądowych mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa i niezależności Polski. - W tym także celu rozpoczęliśmy olbrzymi projekt, jakim jest budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Kanał umożliwi swobodną i całoroczną żeglugę statków morskich, wszystkich bander, do portu w Elblągu i pozostałych portów Zalewu Wiślanego, a także stworzy około trzech tysięcy miejsc pracy - mówiła premier.
Obecnie w Polsce około 0,7 proc. ładunków jest transportowanych drogami wodnymi. Zgodnie z unijnymi przepisami, do 2030 roku ta metoda powinna stanowić około 30 proc. transportu.
Międzynarodowy Kongres Morski odbywa się w Szczecinie po raz piąty. Potrwa do piątku.
Premier przypomniała, że w ubiegłym roku rząd przyjął założenia do planu rozwoju śródlądowych dróg wodnych do 2020 roku.