Nawet ponad 100 osób może być poszkodowanych przez kogoś, kto przebija opony w samochodach parkujących na osiedlu Bukowym w Szczecinie.
Mieszkańcy będą zbierać podpisy pod wnioskiem o założenie monitoringu na osiedlu.
- Notorycznie są przebijane opony u nas na osiedlu, rysowane samochody - generalnie dzieje się bardzo źle - mówią mieszkańcy. - Mnóstwo przebić, na swoją stronę na Facebooku dostaję mnóstwo wiadomości od ludzi, którzy mają przebite opony. Potrafi być nawet pięć, sześć dziennie - mówi Konrad Strzelec z portalu bukowe.info. - Wsiadam rano do auta i miałam przebite opony. Jedna była kompletnym "flakiem", a drugą mam poszarpaną - jak by ktoś próbował ją pociąć - mówi zbulwersowana mieszkanka Bukowego.
Zgłoszenia w tej sprawie przyjęła szczecińska policja.
- Od początku mamy cztery oficjalne zgłoszenia. Każdy, kto czuje się pokrzywdzony lub poszkodowany powinien zgłosić się do komisariatu - informuje starszy sierżant Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Mieszkańcy planują zorganizować, wspólnie z policją, patrole obywatelskie. Za niszczenie mienia, można trafić za kratki nawet na pięć lat.
- Notorycznie są przebijane opony u nas na osiedlu, rysowane samochody - generalnie dzieje się bardzo źle - mówią mieszkańcy. - Mnóstwo przebić, na swoją stronę na Facebooku dostaję mnóstwo wiadomości od ludzi, którzy mają przebite opony. Potrafi być nawet pięć, sześć dziennie - mówi Konrad Strzelec z portalu bukowe.info. - Wsiadam rano do auta i miałam przebite opony. Jedna była kompletnym "flakiem", a drugą mam poszarpaną - jak by ktoś próbował ją pociąć - mówi zbulwersowana mieszkanka Bukowego.
Zgłoszenia w tej sprawie przyjęła szczecińska policja.
- Od początku mamy cztery oficjalne zgłoszenia. Każdy, kto czuje się pokrzywdzony lub poszkodowany powinien zgłosić się do komisariatu - informuje starszy sierżant Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Mieszkańcy planują zorganizować, wspólnie z policją, patrole obywatelskie. Za niszczenie mienia, można trafić za kratki nawet na pięć lat.