Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

"Boże Ciało". Fot. Kadr z filmu
"Boże Ciało". Fot. Kadr z filmu
Film "Boże Ciało" w reżyserii Jana Komasy otrzymał nominację do Oskara w kategorii najlepszego filmu międzynarodowego. Zmierzy się w niej z filmami z Korei Południowej, Francji, Hiszpanii i Macedonii Północnej.
"Boże Ciało" opowiada historię dwudziestoletniego Daniela, który po wyjściu z poprawczaka zaczyna udawać księdza. Film Jana Komasy otrzymał 10 nagród na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i został zgłoszony przez Polskę do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Radości z nominacji nie krył producent filmu Leszek Bodzak, który powiedział, że zazwyczaj nominowane filmy były wyreżyserowane przez znanych twórców, z dorobkiem za granicą. Leszek Bodzak powiedział, że jako twórcy wystartowali z pozycji nieznanego w USA filmu, wyreżyserowanego przez mało znanego reżysera.

Grająca w filmie Aleksandra Konieczna także nie kryła radości z wyróżnienia. Powiedziała, że jest szczęśliwa i dumna, bo wyróżniony został film, który jest bardzo polski i opowiada polską historię.

Producentka filmu Aneta Hickinbotham podkreślała, że jest to wielki i niespodziewany sukces. Zaznaczyła, że twórcy nie spodziewali się tego wyróżnienia, a już sama nominacja jest wielkim sukcesem.

Producent kreatywny Krzysztof Rak podkreślił, że nominacja dla "Bożego Ciała" pokazuje, iż polskie kino może być rozumiane na całym świecie. Powiedział, że niesamowite jest to, że historia mocno osadzona w polskim kontekście może być czytelna na całym świecie.

Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski także z radością przyjął nominację do Oskara dla "Bożego Ciała". Podkreślał, że jest to zasługa zarówno wytężonej pracy filmowców, ale też i PISFu. Powiedział, że przy tym filmie Instytut wykonał pracę na innych schematach, opartych na wzorcach amerykańskich.

Radosław Śmigulski powiedział, że ta nominacja to kolejny dowód na siłę polskiego kina. Podkreślił, że każda kolejna nominacja i nagroda sprawia, że polska kinematografia jest doceniania, a polscy twórcy zauważani.

Głównym rywalem "Bożego Ciała" w walce o statuetkę będzie południowokoreańska tragikomedia "Parasite". Film ten zbiera w Stanach Zjednoczonych bardzo dobre recenzje krytyków i spodobał się widzom przynosząc 25 milionów dolarów dochodu. „Parasite” zdobył łącznie 6 nominacji, w tym za scenariusz, reżyserię oraz w głównej kategorii - za najlepszy film.

Szanse na Oscara ma także „Ból i blask” hiszpańskiego reżysera Pedro Almodovara. Poza filmami z Polski, Korei Południowej i Hiszpanii nominacje w kategorii najlepszego filmu międzynarodowego otrzymał także francuski obraz „Nędznicy” oraz „Kraina Miodu” z Macedonii Północnej.

Ceremonia wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej odbędzie się 9 lutego w Hollywood.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty