Podzielone zdania polityków na temat prezydenckiej propozycji referendum konstytucyjnego. W środę Andrzej Duda zapowiedział debatę na temat zmiany Konstytucji. Jak mówił prezydent, w przyszłym roku naród powinien mieć możliwość wypowiedzenia się w referendum na temat ewentualnych zmian ustawy zasadniczej.
- Najpierw oczekujemy, że zostanie przyjęte ślubowanie od legalnie wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, że pani premier opublikuje wyroki TK, że większość parlamentarna będzie słuchała opinii organów konstytucyjnych i gremiów prawnych, które mówią o łamaniu przepisów prawa przez ustawy uchwalane przez większość parlamentarną - mówi Jan Grabiec.
Senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski uważa, że obowiązująca Konstytucja wymaga zmian, a prezydent ma mandat społeczny do ich przeprowadzenia. - W związku z powyższym powinien być proporcjonalny do tego silnego mandatu udział w zakresie sprawowania władzy - ocenia senator.
Za zmianą Konstytucji opowiada się też Ruch Kukiz'15. - Mam nadzieję, że rzeczywiście wszystko co będzie działo się w związku z tworzeniem nowych zapisów, będzie konsultowane i będzie to przeprowadzane w sposób autentycznie obywatelski, a nie tak jak do tej pory, np. ustawy poselskie, których nikt wcześniej nie widział, a są przepychane w 24 godziny - mówi poseł Kukiz'15 Piotr Apel.
Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że Polacy mają prawo wypowiedzieć się czy obowiązująca od 20 lat Konstytucja powinna zostać zmieniona.