Konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości była dobrze przygotowana PR-owo, z dużym impetem i w stylu amerykańskim - uważa szczeciński politolog, profesor Maciej Drzonek.
Dziś oficjalnie wystartowała kampania wyborcza prezydenta Andrzeja Dudy, który w nadchodzących wyborach będzie walczył o reelekcję.
- Chciałbym zwrócić uwagę na duży przekaz pozytywny. Konwencja była oczywiście reżyserowana. Były widoczne również te elementy, które nie były wyreżyserowane, bo tego się nie da wyreżyserować - mianowicie ta energia uczestników - uważa politolog.
Zdaniem profesora Macieja Drzonka to kapitał, na którym Andrzej Duda może budować kampanię wyborczą.
- Moim zdaniem to najważniejszy aspekt tej konwencji. Kampanie wyborcze buduje się na emocjach. Można, co jest bardzo proste, wykreować pewne negatywne emocje, o ile trudniej jest wykrzesać jest pozytywne emocje. To na nich zawsze znacznie dalej można dojechać - mówił Drzonek.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja.
- Chciałbym zwrócić uwagę na duży przekaz pozytywny. Konwencja była oczywiście reżyserowana. Były widoczne również te elementy, które nie były wyreżyserowane, bo tego się nie da wyreżyserować - mianowicie ta energia uczestników - uważa politolog.
Zdaniem profesora Macieja Drzonka to kapitał, na którym Andrzej Duda może budować kampanię wyborczą.
- Moim zdaniem to najważniejszy aspekt tej konwencji. Kampanie wyborcze buduje się na emocjach. Można, co jest bardzo proste, wykreować pewne negatywne emocje, o ile trudniej jest wykrzesać jest pozytywne emocje. To na nich zawsze znacznie dalej można dojechać - mówił Drzonek.
#DUDA2020 ???????? pic.twitter.com/hRLKElqGoZ
— #DUDA2020 (@AndrzejDuda2020) February 15, 2020
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Niech sobie swoje wypowiedzi zostawi dla siebie !
pragnę zauważyć, że "ta energia uczestników" może wyglądała na niereżyserowaną, jednak była opłacona z pieniędzy polskich podatników.
Stada wszelkiej maści misiewiczów-pisiewiczów ogrania przerażenie widma utraty koryta! Stąd i ów "entuzjazm".
Inflacja szybuje, firmy należące do PiS-owskiego państwa plajtują, jednak mnożą się jak króliki wszelkiej maści PiS-owskie "spółki celowe" i fundacje składające się ze swojaków, którzy wysysają kasę z budżetu państwa.