Z zakurzonych półek w radiowym archiwum ściągam taśmę za taśmą. Ale wybieram tylko te, na których widnieje pewne słowo. Najpiękniejsze słowo świata. Wyraz gorący nad wyraz. Miłość. Myślę z podziwem o dawnych radiowcach, dziennikarzach Radia Szczecin, którzy w latach 50., 60., 70., 80. potrafili tworzyć niebanalne opowieści o miłości. A przecież mówiąc o niej, trudno się nie otrzeć o banał. Chyba że się jest poetą. Ale mało kto ma to szczęście.
Poszukiwaczka zaginionych dźwięków zaprasza do słuchania...
Poszukiwaczka zaginionych dźwięków zaprasza do słuchania...