Świat normalny (w miarę) przestał być ponad pięćdziesiąt dni temu, ale my postanowiliśmy wiosennym dniem przemierzyć trasę z podgryfińskiego Szczecina, do podszczecińskiego Gryfina...

Drogą podstawową która zaczyna się w Podjuchach i kończy w Gryfinie. Bez jazdy przez Niemcy (obejrzeliśmy już wszystkie seriale, a zanim wróci futbol na dobre to kwarantanna by nam się skończyła. Poza tym z naszej trójki - Mateusz, Wojtek, Michał - to piłkę nożną lubi tylko ten ostatni), Nie chcieliśmy ani A6, ani S3. Chcieliśmy normalnie.

A normalnie to znaczy, To znaczy tak... Monika Szwaja szczecińska pisarka i poetka zauważyła kiedyś "Na początku był chaos, a potem była damska torebka". I chociaż kiedy wspominamy Panią Monikę zawsze twierdzimy, że co jak co, ale życie to Ona potrafiła obserwować doskonale, to tutaj jednak dokonała pewnego uproszczenia...

"Na początku był chaos, a potem była damska torebka i droga do Gryfina..." - o! To byłoby pełne i adekwatnie opisujące rzeczywistość zdanie. Bo droga niby prosta z zewnątrz, a jakaś taka skomplikowana wewnętrznie. Zupełnie jak damska torebka. Niejednoznaczna.

Spójrzcie na film i na zdjęcia. Niby krój (znaczy trasa) prosta. Niby zawartość (znaczy okolica) znana. A ile zaskoczeń?

A tutaj ciekawe zabudowania (dawno niewidziany grzebień, lub szczotka*), tutaj piękny widok (jak ja szukałam tej pomadki), tutaj z kolei jakiś wydawałoby się opuszczony przystanek autobusowy (to ten kwit z pralni z 2007 roku, kiedy Jagoda szła do I komunii, a Marek miał egzamin?), tutaj miejsce na reklamę (patrz z tych drobnych uzbierałam już całe 150 złotych...), tutaj rzeka (a to skąd się tutaj wzięło...) to znaczy nie rzeka, bo to Regalica przecież (ten skamieniały puder). I w końcu jest!!! Gryfino (tak, krótko dzwoniłeś, że nie zdążyłam odebrać)...

Czas wracać... Gryfino (tak, krótko dzwoniłeś, że nie zdążyłam odebrać)... tutaj rzeka (a to skąd się tutaj wzięło...), tutaj miejsce na reklamę (patrz z tych drobnych...), tutaj z kolei jakiś wydawałoby się opuszczony przystanek autobusowy (to ten kwit...?),
tutaj piękny widok (jak ja szukałam...), A tutaj ciekawe zabudowania (dawno niewidziany grzebień, lub szczotka*)...

I żaden stan epidemiczny tego nie zmieni. Są trzy stałe. Chaos, damska torebka i droga do Gryfina.

*niepotrzebne skreślić**
** niepotrzebne nie istnieje