Kilkadziesiąt tysięcy złotych ukradli starszej szczeciniance. Do kobiety zadzwonił mężczyzna, który podał się za listonosza. Tłumaczył, że ma dla niej przesyłkę, ale dysponuje nieprawidłowym adresem - kobieta powiedziała, gdzie mieszka.
Dzień później 88-latka odebrała kolejny telefon. Tym razem od kobiety, która zapewniała, że jest policjantką. Oszustka powiedziała swojej ofierze, że rzekomy listonosz jest złodziejem, a dzięki temu, że zna adres - z łatwością ją okradnie.
Fałszywa funkcjonariuszka kazała seniorce zostawić oszczędności w różnych punktach miasta - to miała być pułapka na oszusta. Kobieta postąpiła zgodnie z instrukcjami, umożliwiając szajce kradzież jej oszczędności.
Policjanci kolejny raz ostrzegają przed oszustami, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy, służby państwowe czy pracowników administracji. Przypominają, że nigdy nie proszą o wypłacanie pieniędzy z konta.
Apelują też o zgłaszanie wszystkich przestępstw.
Fałszywa funkcjonariuszka kazała seniorce zostawić oszczędności w różnych punktach miasta - to miała być pułapka na oszusta. Kobieta postąpiła zgodnie z instrukcjami, umożliwiając szajce kradzież jej oszczędności.
Policjanci kolejny raz ostrzegają przed oszustami, którzy podszywają się pod funkcjonariuszy, służby państwowe czy pracowników administracji. Przypominają, że nigdy nie proszą o wypłacanie pieniędzy z konta.
Apelują też o zgłaszanie wszystkich przestępstw.