Na widok patrolu policji zaczął wyrzucać do rzeki pakunki. Stargardzcy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który niebawem stanie przed sądem. W wyrzucanych woreczkach były narkotyki.
Stargardzka prokuratura zakończyła właśnie śledztwo przeciwko mężczyźnie, któremu postawiono zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków.
Pierwszego czerwca partol policji zobaczył mężczyznę, który na ich widok zaczął nerwowo wyrzucać woreczki do Iny. Było w nich 129 gram amfetaminy i 20 gram marihuany.
Po zatrzymaniu prokuratura wystąpiła o areszt dla dealera i sąd się do tego przychylił. 25-latek w czasie śledztwa przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. W przeszłości był karany także za posiadanie narkotyków. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.
Pierwszego czerwca partol policji zobaczył mężczyznę, który na ich widok zaczął nerwowo wyrzucać woreczki do Iny. Było w nich 129 gram amfetaminy i 20 gram marihuany.
Po zatrzymaniu prokuratura wystąpiła o areszt dla dealera i sąd się do tego przychylił. 25-latek w czasie śledztwa przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. W przeszłości był karany także za posiadanie narkotyków. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.