Po 28 latach, placówka Poczty Polskiej znika z Urzędu Miasta w Szczecinie. Magistrat wypowiedział umowę najmu i poczta musi się wynieść.
Dyrektor Poczty Polskiej na Pomorzu Zachodnim Rafał Sekuła nie kryje zdziwienia, bo poczta obsługiwała Urząd Miasta i kilkanaście innych firm, a oprócz tego 4 tysiące osób miesięcznie - Jestem w ogóle zaskoczony taką decyzją, ponieważ ta placówka jest bardzo rentowna - przekonuje Sekuła.
Decyzja Urzędu jest także niezrozumiała dla klientów: - Jeżeli 28 lat coś istnieje, to powinno się to zostawić ludziom. - Tak, jest jak najbardziej potrzebna. Mam ją pod ręką.
- Epidemia wymusiła remont Biura Obsługi Interesantów, trzeba je powiększyć - mówi rzecznik magistratu Dariusz Sadowski. - W tym miejscu powstaną dodatkowe stanowiska punktu informacyjnego.
Poczta Polska dodaje jednak, że urzędnicy magistratu nie zaoferowali żadnego innego miejsca w Urzędzie Miasta, w którym usługi pocztowe mogłyby być dalej świadczone.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Nie oczekujmy przywiązania do tradycji i historii od osób, którym takie pojęcie jest obce...
Faktycznie kuriozalna decyzja . Poczta mimo zaczątków elektronicznego obiegu dokumentów potrzebna jest w urzędzie.
Tradycją kiedyś było, że kobietę podejrzaną o to, że jest wiedźmą wrzucano do wody. Jak utonęła - nie była wiedźmą, jak nie to była i wtedy palono ją na stosie :P