Dobra wiadomość dla miłośników zwierząt - fundacja z regionu, Safe-animal stworzyła pierwszą w Polsce aplikację na telefon do poszukiwania zaginionych: kotów, psów, a nawet żółwi czy chomików.
Darmowa "apka" właśnie trafiła do sklepów. Nazywa się tak jak fundacja: "Safe-animal".
- W przypadku, kiedy nasze zwierzę zaginie klikamy "zwierzę zaginęło" i wszyscy użytkownicy aplikacji otrzymują na swoje telefony powiadomienie. W takim alercie mamy zdjęcie i dane zwierzęcia, dane kontaktowe właściciela oraz miejsce, w którym zaginęło zwierzę - mówi jej twórca, Jacek Młynarczyk.
Im więcej osób zainstaluje aplikację, tym większa szansa na odnalezienie zwierzaka.
- Na polskim rynku czegoś takiego nie ma, jesteśmy pionierami. Chciałbym zachęcić użytkowników, żeby instalowali i przyczynili się do tego, by pomagać zwierzętom - w przypadku ich zaginięcia - wrócić do właściciela - dodał.
Także, gdy znajdziemy błąkające się zwierzę dzięki aplikacji będziemy mogli odszukać właściciela, który zainstaluje w telefonie program.
Aplikacja jest dostępna na wszystkie telefony. Już teraz - w ciągu 2 dni - ściągnęło ją około 100 osób.
Fundacja mieści się w Tanowie. Działa od 14 lat. To ona stworzyła polską bazę danych zaczipowanych zwierząt.
- W przypadku, kiedy nasze zwierzę zaginie klikamy "zwierzę zaginęło" i wszyscy użytkownicy aplikacji otrzymują na swoje telefony powiadomienie. W takim alercie mamy zdjęcie i dane zwierzęcia, dane kontaktowe właściciela oraz miejsce, w którym zaginęło zwierzę - mówi jej twórca, Jacek Młynarczyk.
Im więcej osób zainstaluje aplikację, tym większa szansa na odnalezienie zwierzaka.
- Na polskim rynku czegoś takiego nie ma, jesteśmy pionierami. Chciałbym zachęcić użytkowników, żeby instalowali i przyczynili się do tego, by pomagać zwierzętom - w przypadku ich zaginięcia - wrócić do właściciela - dodał.
Także, gdy znajdziemy błąkające się zwierzę dzięki aplikacji będziemy mogli odszukać właściciela, który zainstaluje w telefonie program.
Aplikacja jest dostępna na wszystkie telefony. Już teraz - w ciągu 2 dni - ściągnęło ją około 100 osób.
Fundacja mieści się w Tanowie. Działa od 14 lat. To ona stworzyła polską bazę danych zaczipowanych zwierząt.