Tego miejsca wszyscy nam zazdroszczą - mówią o swojej sali koncertowej mieszkańcy wsi pod Cedynią. Po przerwie związanej z epidemią w Czachowie odbędzie się pierwszy w tym roku koncert.
Maleńki Czachów w gminie Cedynia słynie przede wszystkim z zabytkowego kościoła z oryginalnymi polichromiami. Ale jest tu coś jeszcze.
- Stara obora przerobiona na salę koncertową - mówi Monika Rogowska, sołtys Czachowa. - Gdzie został żłób, w którym krówki sobie jadły, zostały stare ściany, stare drzwi. No i muzyka, echo, akustyka, no coś wspaniałego! - opowiada.
Wyjątkową salę koncertową stworzyło małżeństwo muzyków z Niemiec, którzy od lat mieszkają w Czachowie.
- Teraz tu jest bardzo grzeczna publiczność, która lubi taką muzykę - mówi Michael Winker, który pracuje w orkiestrze opery w Berlinie.
Już za tydzień, w sobotę w Sali u Kinala odbędzie się pierwszy w tym roku koncert. Wystąpi niemiecki pianista Mario Häring. Koncertowi będzie towarzyszyć wystawa malarstwa Małgorzaty Kalińskiej.
Liczba wejściówek jest ograniczona. Wszystkie informacje można znaleźć na facebookowej stronie Sala u Kinala.
- Stara obora przerobiona na salę koncertową - mówi Monika Rogowska, sołtys Czachowa. - Gdzie został żłób, w którym krówki sobie jadły, zostały stare ściany, stare drzwi. No i muzyka, echo, akustyka, no coś wspaniałego! - opowiada.
Wyjątkową salę koncertową stworzyło małżeństwo muzyków z Niemiec, którzy od lat mieszkają w Czachowie.
- Teraz tu jest bardzo grzeczna publiczność, która lubi taką muzykę - mówi Michael Winker, który pracuje w orkiestrze opery w Berlinie.
Już za tydzień, w sobotę w Sali u Kinala odbędzie się pierwszy w tym roku koncert. Wystąpi niemiecki pianista Mario Häring. Koncertowi będzie towarzyszyć wystawa malarstwa Małgorzaty Kalińskiej.
Liczba wejściówek jest ograniczona. Wszystkie informacje można znaleźć na facebookowej stronie Sala u Kinala.