Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Program transplantacji znacznie zwolnił z powodu epidemii koronawirusa - przyznają lekarze ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.
Taka tendencja utrzymuje się na całym świecie i wynika z przynajmniej kilku powodów: szpitale zajmują się głównie pacjentami zakażonymi i brakuje rąk do pracy. Nie oznacza to jednak, że przeszczepy nie są wykonywane. Ostatni w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie odbył się kilka dni temu.

O połowę nerek i kilkanaście wątrób mniej przeczepili w tym roku lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. Na stałym poziomie utrzymała się liczba transplantacji płuc.

Mniej przeszczepów odbywa się przede wszystkim z powodu braku dostępu do niektórych oddziałów, które skupiają się na zajmowaniu się pacjentami zakażonymi koronawirusem - mówi Marta Syczewska, kierownik Oddziału Chorób Zakaźnych, Hepatologii i Transplantacji Wątroby Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie.

- Podstawową przyczyną jest brak dostępu do oddziałów intensywnej terapii. One prowadzą dawców i musimy mieć zaplecze dla pacjentów po przeszczepach. Jak takiego zaplecza nie ma, albo jest ono niepewne, to taki zabieg staje się zabiegiem dużego ryzyka - mówi Syczewska.

Marek Myślak, ordynator Oddziału Nefrologii i Transplantacji Nerek dodaje, że brakuje też dawców. Sytuację ratują przeszczepy rodzinne.

- I tych wykonaliśmy w tym roku nawet więcej niż zwykle. Myślę, że to jest ten kierunek, który w dobie pandemii będzie musiał się rozwijać. Taki zabieg może być zaplanowany na określony dzień, mamy czas by się do niego przygotować. Takie przeszczepienia są bardziej możliwe niż od dawców zmarłych, których zresztą na tę chwile praktycznie nie mamy - mówi Myślak.

W poniedziałek obchodzimy Światowy Dzień Donacji i Transplantacji.
Relacja Joanny Gralki.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty