24 tony nielegalnych śmieci nie wjechało do Polski - to dzięki akcji zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej.
Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli ciężarówkę na przejściu granicznym w Kołbaskowie. Z dokumentów, które pokazał kierowca wynikało, że pojazd przewoził odpady papierowe. W naczepie funkcjonariusze znaleźli jednak znacznie więcej śmieci.
- Okazało się, ze przewoził niedozwolone śmieci: były to odpady zmieszane, które nie kwalifikują się jako odpady, które można wwozić i przetwarzać w kraju - informuje Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.
Zatrzymany pojazd trafił na parking. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska podejmie teraz decyzję, czy transport wróci do kraju nadania - czyli do Niemiec - czy będzie utylizowany w Polsce.
- Okazało się, ze przewoził niedozwolone śmieci: były to odpady zmieszane, które nie kwalifikują się jako odpady, które można wwozić i przetwarzać w kraju - informuje Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.
Zatrzymany pojazd trafił na parking. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska podejmie teraz decyzję, czy transport wróci do kraju nadania - czyli do Niemiec - czy będzie utylizowany w Polsce.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Ponownie śmieci z Niemiec według zasady; - jak Niemiec śmieci oddawał to płakał (nawiązanie do "oddawanych mercedesów).
ojtam, ojtam... jednego złapali. A ILE SETEK TYSIĘCY TON ŚMIECI LEGALNIE WWOŻONYCH JEST DO POLSKI?
Otóż 3-4 razy więcej za PiS niż za PO.
Wg informacji z GIS w 2-15 roku było to 154 tysiące ton
Natomiast w 2019 roku było to już 405 TYSIĘCY TON.
To może tez tłumaczyć wzrost np. przeładunków w portach.
PiS lubi się chwalić sukcesami. Więc to ICH "sukces".
pogratulować... pogratulować....