Przed biurem stanął specjalny pojemnik - mówi Katarzyna Hermanowicz ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dobrej.

- Ludzie się zastanawiali, czy mogą przywozić podarunki czy nie. W marcu wprowadziliśmy zakaz przywożenia koców, kołder, karmy dla zwierząt. Teraz stwierdziliśmy, że jeżeli postawimy pojemnik, to nic takiego złego się nie stanie, każdy będzie mógł zostawić karmę, czy to co przywiózł dla naszych zwierzaków - mówi Hermanowicz.

W schronisku na wagę złota są tekstylia i pościel, którymi można wyściełać legowiska zwierząt.

- Koce, kołdry, ręczniki, prześcieradła, na pewno karma. Jeżeli mówimy o karmie, to chętnie przyjmiemy może jej mniej, ale żeby była lepsza. Nasze zwierzaki lubią zjeść coś lepszego, więc jeśli jest taka możliwość, to wolimy dostać jedną puszkę zamiast dziesięciu, ale coś fajnego i lepszego - mówi Katarzyna Hermanowicz.

Obecnie w schronisku w Dobrej przebywa około 150 psów i kotów.