To jedna z ostatnich szans, aby sprawdzić, czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Na poligonie w Stargardzie trwa certyfikacja żołnierzy przed wylotem na misję do Libanu.
- Obecnie w Libanie nie ma bezpośredniego zagrożenia wojennego, ale działa tam szereg organizacji terrorystycznych. Żołnierze głównie patrolują pogranicze między Izraelem a Libanem i muszą być przygotowani na różne scenariusze - podkreślił kapitan Łukaszewski.
W ćwiczeniach udział biorą również żołnierze węgierscy stacjonujący w Stargardzie.
Jak mówi podporucznik Maciej Tuchendler, współpraca układa się bardzo dobrze.
- Uczymy się swoich języków; na początku od prostych zwrotów: "dzień dobry", "dziękuję" i tak dalej, ale myślę, że je lepiej poznamy - wierzy.
Wylot żołnierzy do Libanu zaplanowany jest na koniec stycznia.
Misja potrwa około ośmiu miesięcy.
- Obecnie w Libanie nie ma bezpośredniego zagrożenia wojennego, ale działa tam szereg organizacji terrorystycznych. Żołnierze głównie patrolują pogranicze między Izraelem a Libanem i muszą być przygotowani na różne scenariusze - podkreślił.