Uczestnicy Ogólnopolskiego Noworocznego Zmagania z kilometrami pomogą małej Indze z Przęsocina. Tegoroczny bieg połączony jest ze zbiórką pieniędzy na leczenie 6-miesięcznej dziewczynki, która cierpi na rdzeniowy zanik mięśni.
Pobiec może każdy - wystarczy zarejestrować swój udział, wpłacić 10 złotych i odebrać mailowo pakiet startowy - zachęca jeden z organizatorów, żołnierz 12. Brygady Zmechanizowanej - plutonowy Wojciech Bobrowski.
- 100% startowego przekazujemy na leczenie Ingusi. Warto pomagać, bo nie wiemy czy ta pomoc nie będzie kiedyś musiała nas dotknąć. Tym bardziej, że sam jestem ojcem - jeszcze w tym miesiącu rodzi mi się córka - i dlatego ja nie chcę odmówić pomocy i zachęcam jak najbardziej, bo nie wiemy czy kiedyś to nie spotka nas albo naszych bliskich. Bądźmy pomocni i działajmy, ile możemy - zachęca Bobrowski.
Bieg odbędzie się 24 stycznia. Główna trasa wyznaczona została w Policach, jednak wirtualnie może wystartować każdy. Dla biegaczy przygotowane zostały pamiątkowe medale.
Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej www.kbdzik.pl.
Dziecku można pomóc również bezpośrednio na portalu siepomaga.pl
- 100% startowego przekazujemy na leczenie Ingusi. Warto pomagać, bo nie wiemy czy ta pomoc nie będzie kiedyś musiała nas dotknąć. Tym bardziej, że sam jestem ojcem - jeszcze w tym miesiącu rodzi mi się córka - i dlatego ja nie chcę odmówić pomocy i zachęcam jak najbardziej, bo nie wiemy czy kiedyś to nie spotka nas albo naszych bliskich. Bądźmy pomocni i działajmy, ile możemy - zachęca Bobrowski.
Bieg odbędzie się 24 stycznia. Główna trasa wyznaczona została w Policach, jednak wirtualnie może wystartować każdy. Dla biegaczy przygotowane zostały pamiątkowe medale.
Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej www.kbdzik.pl.
Dziecku można pomóc również bezpośrednio na portalu siepomaga.pl
- 100% startowego przekazujemy na leczenie Ingusi. Warto pomagać, bo nie wiemy czy ta pomoc nie będzie kiedyś musiała nas dotknąć. Tym bardziej, że sam jestem ojcem - jeszcze w tym miesiącu rodzi mi się córka - i dlatego ja nie chcę odmówić pomocy i zachęcam jak najbardziej, bo nie wiemy czy kiedyś to nie spotka nas albo naszych bliskich. Bądźmy pomocni i działajmy, ile możemy - zachęca Bobrowski.