Nie będzie inscenizacji historycznej "Bój o Kołobrzeg" na miejscowej plaży centralnej. Przygotowujące się do obchodów rocznicy walk o Kołobrzeg Muzeum Oręża Polskiego poinformowało, że podobnie jak przed rokiem, musi zrezygnować z najbardziej widowiskowej części uroczystości.
Wszystko przez trwającą pandemię Covid-19. Dyrektor muzeum Aleksander Ostasz mówi, że tradycyjne żywe lekcje historii odbędą się w innej formie.
- Skupimy się na żywych lekcjach historii, które do tej pory odbywały się z udziałem rekonstruktorów i młodzieży szkolnej. W tym roku nie możemy tego zrobić. One będą więc odbywały się w wersji internetowej oraz odbędzie się historyczna gra miejska - mówi Ostasz.
Kustosz muzealny Piotr Leszmann mówi, że w grze miejskiej przyda się nie tylko wiedza z historii walk o Kołobrzeg, ale i ogólna sprawność.
- Trasa śladami bohaterów walk o Kołobrzeg. W tym roku rozbudowana, bo na trasie będzie aż 10 punktów. Na niektórych z nich będą rekonstruktorzy, tam będą specjalne zadania sprawnościowo-zręcznościowe - mówi Leszmann.
Obchody 76. rocznicy walk o Kołobrzeg zaplanowano na 12 i 13 marca. Bitwa o miasto trwała od 4 do 18 marca 1945 roku. Zginęło wówczas lub zaginęło bez wieści ponad 1200 żołnierzy Wojska Polskiego.
- Skupimy się na żywych lekcjach historii, które do tej pory odbywały się z udziałem rekonstruktorów i młodzieży szkolnej. W tym roku nie możemy tego zrobić. One będą więc odbywały się w wersji internetowej oraz odbędzie się historyczna gra miejska - mówi Ostasz.
Kustosz muzealny Piotr Leszmann mówi, że w grze miejskiej przyda się nie tylko wiedza z historii walk o Kołobrzeg, ale i ogólna sprawność.
- Trasa śladami bohaterów walk o Kołobrzeg. W tym roku rozbudowana, bo na trasie będzie aż 10 punktów. Na niektórych z nich będą rekonstruktorzy, tam będą specjalne zadania sprawnościowo-zręcznościowe - mówi Leszmann.
Obchody 76. rocznicy walk o Kołobrzeg zaplanowano na 12 i 13 marca. Bitwa o miasto trwała od 4 do 18 marca 1945 roku. Zginęło wówczas lub zaginęło bez wieści ponad 1200 żołnierzy Wojska Polskiego.
Dyrektor muzeum Aleksander Ostasz mówi, że tradycyjne żywe lekcje historii odbędą się w innej formie.