Nie chcą drugiej Stobnicy na szczecińskim Pogodnie - chodzi o mieszkańców ulicy Okrzei, którzy zapowiadają batalię sądową o zachowanie dotychczasowego charakteru tej części miasta. Nie zgadzają się oni bowiem na projektowaną rozbudowę jednego z przedwojennych budynków.
To byłaby nie tylko poważna ingerencja w istniejące otoczenie, ale także utrudnienie życia pozostałym lokatorom - mówi mieszkaniec ulicy Okrzei, Piotr Kornacki.
- Dziesięć budynków połączonych jest w jedną całość. Dziewięcioro właścicieli pozostałych domków sprzeciwia się i jest to dla nas kategorycznie nie do przyjęcia. Stracimy cały dostęp do światła nie wspominając już o tym, że na dachu mamy fotowoltaikę, która będzie wyłączona, czyli nasza inwestycja wynosząca około 30 tysięcy złotych będzie po prostu bezużyteczna - argumentuje.
Zgodę na dokonanie zmian budowlanych w tej części miasta wydał już prezydent Szczecina. Mieszkańcy uważają, że stało się to bez konsultacji z lokatorami budynku, którego planowana przebudowa dotyczy. Stąd ich protest skierowany już do wojewody zachodniopomorskiego.
- Oni powinni wydać opinię zasięgając też naszej opinii. Widziałem na projekcie to, co nowy nabywca chce robić, przypomina mi się słynna Stobnica w Wielkopolsce. Nie ma wolnej amerykanki, to nie jest wolno stojący domek, to jest szeregowiec. Też są wymogi konserwatora zabytków. Tu w tej chwili mamy strefę B - dodaje inny mieszkaniec ulicy Okrzei, Leszek Łoza.
Uzyskaliśmy komentarz lokatorki, która planuje przeprowadzić przebudowę w tej części Pogodna. Mimo protestów pozostałych mieszkańców nie zamierza ona odstąpić od planów zmiany zabudowy. W jej ocenie wszystkie działania w tej sprawie są prowadzone zgodnie z prawem.
- Dziesięć budynków połączonych jest w jedną całość. Dziewięcioro właścicieli pozostałych domków sprzeciwia się i jest to dla nas kategorycznie nie do przyjęcia. Stracimy cały dostęp do światła nie wspominając już o tym, że na dachu mamy fotowoltaikę, która będzie wyłączona, czyli nasza inwestycja wynosząca około 30 tysięcy złotych będzie po prostu bezużyteczna - argumentuje.
Zgodę na dokonanie zmian budowlanych w tej części miasta wydał już prezydent Szczecina. Mieszkańcy uważają, że stało się to bez konsultacji z lokatorami budynku, którego planowana przebudowa dotyczy. Stąd ich protest skierowany już do wojewody zachodniopomorskiego.
- Oni powinni wydać opinię zasięgając też naszej opinii. Widziałem na projekcie to, co nowy nabywca chce robić, przypomina mi się słynna Stobnica w Wielkopolsce. Nie ma wolnej amerykanki, to nie jest wolno stojący domek, to jest szeregowiec. Też są wymogi konserwatora zabytków. Tu w tej chwili mamy strefę B - dodaje inny mieszkaniec ulicy Okrzei, Leszek Łoza.
Uzyskaliśmy komentarz lokatorki, która planuje przeprowadzić przebudowę w tej części Pogodna. Mimo protestów pozostałych mieszkańców nie zamierza ona odstąpić od planów zmiany zabudowy. W jej ocenie wszystkie działania w tej sprawie są prowadzone zgodnie z prawem.
- Dziesięć budynków połączonych jest w jedną całość. Dziewięcioro właścicieli pozostałych domków sprzeciwia się i jest to dla nas kategorycznie nie do przyjęcia. Stracimy cały dostęp do światła nie wspominając już o tym, że na dachu mamy fotowoltaikę, która będzie wyłączona, czyli nasza inwestycja wynosząca około 30 tysięcy złotych będzie po prostu bezużyteczna - argumentuje.
- Oni powinni wydać opinię zasięgając też naszej opinii. Widziałem na projekcie to, co nowy nabywca chce robić, przypomina mi się słynna Stobnica w Wielkopolsce. Nie ma wolnej amerykanki, to nie jest wolno stojący domek, to jest szeregowiec. Też są wymogi konserwatora zabytków. Tu w tej chwili mamy strefę B - dodaje inny mieszkaniec ulicy Okrzei, Leszek Łoza.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Gdyby tak redaktor wspomniał czego ta rozbudowa dotyczy, to można by sobie jakieś zdanie wyrobić, a tak.....
Tak sobie oglądam zdjęcia i widzę, że ładu i składu architektonicznego w tym miejscu nie ma. Każdy kto chciał dobudowywał co chciał.
Ech, widzę w radiu szczecin najmniej chodzi o rzetelne informowanie a o wzbudzanie afer. Nie wiem z treści artykułu jak ma wyglądać rozbudowa budynku. Za to śmiem przypuszczać, że któraś z osób protestujących przeciw rozbudowie, jest powiązana z redaktorami radia szczecin. Stąd zagmatwanie tematu - aby nikt nic nie wiedział poza tym że jest plan rozbudowy i sąsiad ma panele na dachu za 30 tysi...
Jam bym sie bardziej zastanowoila czy obecna wlascicielka nieruchomosci nie ma znajomoaci w urzedzie miasta skoro dostala pozwolenie na rozbudowe domku w zabudowie szeregowej ,niszczac tym samym sasiednie ogrody poprzez zamkniecie im calkowicie dostep do swiatla oraz ruinujac dotychczasowy charakter zabudowy ulicy, a co z tym idzie utrudniajac zycie lokatorom..