W weekendowych rozkładach jazdy do taboru komunikacji miejskiej dołącza Volvo B10M. Będzie go można zobaczyć między innymi na Łasztowni czy Wałach Chrobrego.
To ostatni egzemplarz modelu, który szczecinianie wspominają z sentymentem.
- To kawał historii miasta - podkreśla jeden z podróżnych. - Pamiętam, że jak przyjeżdżałem tutaj na wakacje, to po tych Ikarusach pojawiły się Volvo. To był wtedy szczyt techniki, byłem nimi zachwycony.
Piotr Rakowski z Towarzystwa Miłośników Komunikacji Miejskiej dodaje, że kursom towarzyszy również lekcja historii.
- Jest tutaj przygotowanych jest dziewięć plansz o historii komunikacji miejskiej i pojazdów elektrycznych w Szczecinie. Elektryfikacji sieci tramwajowej, o pierwszych autobusach elektrycznych, które był już ponad sto lat temu w Szczecinie - mówi Rakowski.
Historyczny egzemplarz uratowany przed zesłaniem "na żyletki" ustąpił miejsca hybrydowym Solarisom w 2019 roku. Volvo dołączyło do szczecińskiej floty 25 lat temu. Auto wyprodukowano w 1998 roku.
- To kawał historii miasta - podkreśla jeden z podróżnych. - Pamiętam, że jak przyjeżdżałem tutaj na wakacje, to po tych Ikarusach pojawiły się Volvo. To był wtedy szczyt techniki, byłem nimi zachwycony.
Piotr Rakowski z Towarzystwa Miłośników Komunikacji Miejskiej dodaje, że kursom towarzyszy również lekcja historii.
- Jest tutaj przygotowanych jest dziewięć plansz o historii komunikacji miejskiej i pojazdów elektrycznych w Szczecinie. Elektryfikacji sieci tramwajowej, o pierwszych autobusach elektrycznych, które był już ponad sto lat temu w Szczecinie - mówi Rakowski.
Historyczny egzemplarz uratowany przed zesłaniem "na żyletki" ustąpił miejsca hybrydowym Solarisom w 2019 roku. Volvo dołączyło do szczecińskiej floty 25 lat temu. Auto wyprodukowano w 1998 roku.