Prawie cztery godziny policja szukała mężczyzny, który utknął na świnoujskich mokradłach. 35-latek podczas spaceru po lesie trafił na podmokły teren, gdzie zranił się w nogę i nie był w stanie poruszać się o własnych siłach.
Mężczyzna zaalarmował policjantów, którzy rozpoczęli akcję poszukiwawczą - usiłowali znaleźć go po sygnale GPS w komórce, ale ten pokazywał błędne położenie.
Ostatecznie funkcjonariuszom udało się zlokalizować zaginionego nawołując go. Mężczyzna trafił do szpitala - jego życiu nic nie zagraża.
Ostatecznie funkcjonariuszom udało się zlokalizować zaginionego nawołując go. Mężczyzna trafił do szpitala - jego życiu nic nie zagraża.