Miejscowa straż miejska zdecydowała się na zakup fotopułapek, które mają rejestrować osoby podrzucające odpady pod cudze wiaty śmietnikowe lub w miejsca publiczne.
Wcześniej miasto również monitorowała śmietniki, lecz korzystała z usług zewnętrznej firmy. Komendant straży miejskiej Mirosław Kędziorski mówi, że efekty były na tyle zadowalające, że miasto zdecydowało się na zakup własnych urządzeń.
- Zdecydowaliśmy się na zakup czterech fotopułapek, które już działają na terenie miasta. Nie mogę powiedzieć, gdzie są umieszczone, czekamy na zdarzenia - powiedział.
Koszt czterech fotopułapek to około 12 tysięcy złotych. Za podrzucanie śmieci grozi grzywna do 500 złotych.
- Zdecydowaliśmy się na zakup czterech fotopułapek, które już działają na terenie miasta. Nie mogę powiedzieć, gdzie są umieszczone, czekamy na zdarzenia - powiedział.
Koszt czterech fotopułapek to około 12 tysięcy złotych. Za podrzucanie śmieci grozi grzywna do 500 złotych.