Nie wykluczają współpracy, jednak czekają na ruch Wód Polskich. Jest odpowiedź miasta w sprawie "betonowca".
Jak mówi Celina Wołosz z Żeglugi Szczecińskiej, miasto pomoże po decyzji właściciela terenu.
- Rzeczywiście on wymaga konserwacji. Inicjatywa spotkała się ze zrozumieniem, jednak miasto nie jest właścicielem obiektu i nie ma możliwości podjęcia działań. Organem właściwym są Wody Polskie. Mamy swoje pomysły, jak się nim zaopiekować, ale to nie jest nasz obiekt. Nie możemy tutaj urządzać samowolki, więc czekamy na rozwój wydarzeń - mówi Wołosz.
"Betonowiec" został zbombardowany 20 marca 1945 roku. Służył do transportu benzyny z fabryki w Policach do Świnoujścia.
Zapytaliśmy o komentarz przedstawicieli Wód Polskich. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.
2 komentarze
wow .. .tak szybko pytanie?
aleście się narobili na tych posadkach.. no nie mogę, tyle pracy wykonać...
żeby nie było tak jak z mostem... jakim mostem??? za który nagrody sobie przyznawaliście, mimo że trzeba było nowy postawić .. .ale ciiiiiiii
w państwie POPiSowym urzędnik jest nietykalny
ale byście płakali w celach przy rządach Konfederacji... oj już mi was żal... ojej
Ale organizowanie imprez "na betonowcu "promujących Miasto , dotychczas nie przeszkadzało ; i to już od 2010 roku ! Fajnie , kiedy była bezpłatna promocja ; dzisiaj zwracają się i szukają właściciela bo trzeba wydać kasę na remont m.in. Wody Polskie .
Może czas aby właściciel wystawił rachunek ... Miastu Szczecin ?!