Niedopełnienie obowiązków wynikających z przepisów oraz dobrej praktyki morskiej, po pięciu latach śledztwa prokuratura postawiła zarzuty kapitanowi statku "Nefryt" - informuje adwokat, pełnomocnik części pokrzywdzonych.
Do zdarzenia doszło u wybrzeży Afryki w czasie operacji trucia gryzoni. Gaz przedostał się do pomieszczeń załogi, dwie osoby zmarły.
- Śledczy zarzucają kapitanowi między innymi, że doprowadził do nieumyślnego spowodowania śmierci dwójki oficerów oraz do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia pozostałych 14 członków załogi "Nefryta" - informuje szczeciński adwokat Patryk Zbroja, reprezentujący część pokrzywdzonych. - Po częściowym, okresowym zawieszeniu postępowania, próbie przesłuchania szeregu świadków, obywateli Wybrzeża Kości Słoniowej, również po zebraniu szeregu opinii biegłych, prokurator ostatecznie zdecydował o przedstawieniu zarzutów kapitanowi. Pokrzywdzeni mają dużą nadzieję, że ta sprawa w końcu na etapie postępowania przygotowawczego się zakończy i w czerwcu prokuratura złoży akt oskarżenia do sądu.
Kapitan "Nefryta" we wtorek w czasie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Przedstawił wniosek o pisemne uzasadnienie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Śledczy zarzucają kapitanowi między innymi, że doprowadził do nieumyślnego spowodowania śmierci dwójki oficerów oraz do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia pozostałych 14 członków załogi "Nefryta" - informuje szczeciński adwokat Patryk Zbroja, reprezentujący część pokrzywdzonych. - Po częściowym, okresowym zawieszeniu postępowania, próbie przesłuchania szeregu świadków, obywateli Wybrzeża Kości Słoniowej, również po zebraniu szeregu opinii biegłych, prokurator ostatecznie zdecydował o przedstawieniu zarzutów kapitanowi. Pokrzywdzeni mają dużą nadzieję, że ta sprawa w końcu na etapie postępowania przygotowawczego się zakończy i w czerwcu prokuratura złoży akt oskarżenia do sądu.
Kapitan "Nefryta" we wtorek w czasie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Przedstawił wniosek o pisemne uzasadnienie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Śledczy zarzucają kapitanowi między innymi, że doprowadził do nieumyślnego spowodowania śmierci dwójki oficerów oraz do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia pozostałych 14 członków załogi Nefryta - informuje szczeciński adwokat Patryk Zbroja, reprezentujący część pokrzywdzonych.