Wszystkich nas zdruzgotała wiadomość o śmierci naszego kolegi Jarosława Bondara - poinformował w mediach społecznościowych szczeciński oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Jarosław Bondar od 2014 roku pełnił funkcję Architekta Miasta Szczecin. Był wieloletnim członkiem szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich oraz adiunktem w Katedrze Projektowania Architektonicznego na Wydziale Architektury Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Bondar odpowiadał między innymi za konkurs na zagospodarowanie placu Orła Białego czy przygotowanie projektu uchwały krajobrazowej.
"Nigdy nie zapomnimy Twojego profesjonalizmu, życzliwości, spokoju i serdeczności. Przyjacielu, będzie nam Ciebie bardzo brakowało" - czytamy dalej na profilu SARP na Facebooku.
Jarosław Bondar miał 54 lata.
Bondar odpowiadał między innymi za konkurs na zagospodarowanie placu Orła Białego czy przygotowanie projektu uchwały krajobrazowej.
"Nigdy nie zapomnimy Twojego profesjonalizmu, życzliwości, spokoju i serdeczności. Przyjacielu, będzie nam Ciebie bardzo brakowało" - czytamy dalej na profilu SARP na Facebooku.
Jarosław Bondar miał 54 lata.
Dodaj komentarz 4 komentarze
hmmmmm ;(
bardzo szkkoda czzłowieka!
to była życzliwa osobowa i otwarta !!
pamiętam jak na rowerześmignłą mi przed nosme ... wracał z urzędu do domu!!!!! zamiast autem !
moje kondolencje !
Moje najglebsze kondolencje dla rodziny i synka. Jest mi niewymownie przykro, ze Jarka z nami juz nie ma. Pamietam go jako najlepszego studenta na naszym roku i bardzo uczynnego kolege, ktory pomagal mi i mojej kolezance Agnieszce w "nieszczesnej geometri" - siedzielismy razem na ganku, deszcz padal, mysmy rozwiazywali zadania z geometrii a moja babcia serwowala kanapki z pomidorem :). Zawsze byl dla nas przykladem niezwykle utalentowanego studenta, architekta i przyjeciela. Bedzie mi go bardzo brakowalo.....
Kamilla
Kto to pisze ?!!!! ( bez cenzury)
szkoda człowieka !
To był życzliwy i otwarty człowiek !
Pamiętam jak wracał ok. 15.30 z urzędu do domu! ,ale na rowerze.. !!!!!
jak nikt inny !!!!!
BODNAR JEST OK !
a jaki był powód śmierci kolejnej już osoby ze szczecińskiej elity ?