Miasto Szczecin o zgodę na wycinkę zwróciło się do Urzędu Marszałkowskiego. I jej nie uzyskało. Zdaniem marszałka "wniosek jest nieakceptowalny w obecnej formie". Chociażby dlatego, że parking na 60 aut nie będzie żadnym rozwiązaniem, gdy przykładowo w czasie turnieju na widowni może zasiąść dwa tysiące osób.

Andrzej Radziwinowicz podkreśla, że petycja w obronie drzew na kortach przy alei Wojska Polskiego, ma być dodatkowym argumentem w rozmowie z urzędem miasta Szczecin.

- Można podpisywać się na petycjeonline.com. Wzywam do tego żeby ten projekt został anulowany, żeby usiąść do rozmów, żeby wypracować kompromis w postaci innego projektu, tak jak w przypadku Broniewskiego gdzie zebraliśmy 500 podpisów, gdzie był krótki odcinek drogi z drzewami ludzie chcieli tych drzew a urząd ich nie chciał - mówi Radziwinowicz.

Szczecin ma czas do sierpnia, aby - jak chce urząd marszałkowski - "przedstawić alternatywne rozwiązanie, które zminimalizuje szkody dla środowiska". W tej sprawie czekamy na komentarz biura prasowego miasta.