Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Realizacja: Mateusz Papke [Radio Szczecin]
To nie był wybuch gazu, tylko celowe działanie człowieka - tak o tym co wydarzyło się w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Sosnowo w gminie Resko, mówią właściciele domu.
W piątek wzięli ślub, a gdy bawili się na weselu dowiedzieli się, że ich dom się pali. Początkowo podejrzewano wybuch gazu. Adam i Elżbieta Wawrzyniakowie oraz ich sąsiedzi mają jednak inną teorię. Mówią o sąsiedzkim konflikcie i próbie zemsty, ale szczegółów nie chcą zdradzać.

- To nie był wybuch gazu. Wyciągnęliśmy pełne butle. Ekspert powiedział, że jeżeli to by był wybuch gazu, to by nie było żadnego mebla. To była jakaś substancja zrobiona nie wiadomo z czego. Policja nam nie udostępniła tego. Podejrzewamy kto to zrobił. Nie możemy tego głośno mówić. Mieliśmy tylko jednego wroga - przyznaje małżeństwo.

Dom nie nadaje się do mieszkania. Będzie musiał zostać zburzony. Wawrzyniakowie stracili cały dobytek.

- W piątek staliśmy - tak jak wyszłam, w sukni ślubnej. Dzieci były w garniturach, nie mieliśmy zupełnie nic. Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim ludziom, którzy są w tę pomoc zaangażowani i za tę pomoc, którą już otrzymaliśmy - mówi rozżalona Elżbieta.

To scenariusz jak z filmu, przestajemy się czuć bezpiecznie w naszej wsi - mówią mieszkańcy Sosnowa w gminie Resko. Dodają, że do tej pory było we wsi spokojnie.

- To jest mała miejscowość, wszyscy się znają i jakoś tam szanują. Jest dobrze, ogólnie wioska jest spokojna. Była spokojna, do tego czasu. Sytuacja jak z amerykańskiego filmu, gangsterskiego. Brak słów na określenie takiego czegoś - mówi mieszkaniec Sosnowa.

Trudno jest uwierzyć w to co się stało - dodaje inny mieszkaniec.

- To jest nie do pomyślenia. Przestaliśmy się czuć bezpieczni, jakiś taki dreszczyk niepewności był już wcześniej. Zdarzały się drobniejsze sytuacje tu w okolicy, ale nic tak poważnego jak teraz - mówi mieszkaniec.

Według nieoficjalnych informacji policja w tej sprawie zatrzymała Ukraińca. Jeszcze w niedzielę ma zostać przesłuchany.

Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka dla małżeństwa. Rodzina chce zebrać 300 tysięcy złotych - na razie jest ponad 16 tysięcy.

Mówią o sąsiedzkim konflikcie i próbie zemsty, ale szczegółów nie chcą zdradzać.
Dom nie nadaje się do mieszkania. Będzie musiał zostać zburzony. Wawrzyniakowie stracili cały dobytek.
To scenariusz jak z filmu, przestajemy się czuć bezpiecznie w naszej wsi - mówią mieszkańcy Sosnowa w gminie Resko. Dodają, że do tej pory było we wsi spokojnie.
Trudno jest uwierzyć w to co się stało - dodaje inny mieszkaniec.
Fot. Mateusz Papke [Radio Szczecin]
Fot. Mateusz Papke [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty