Nasza reporterka sprawdziła, jak idzie grzybiarzom pod Stargardem
Wczesna jesień to pora grzybobrania, ale i czas największej liczby zatruć. Stąd warto zbierać tylko te grzyby, które znamy.
Zdarza się jednak, że te trujące często są łudząco podobne do grzybów jadalnych. Po powrocie z lasu warto, więc skorzystać z pomocy tzw. klasyfikatora. Taką usługę jesienią, zupełnie bezpłatnie, oferują wybrane Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne - informuje Anna Pożdał ze stargardzkiego sanepidu.
- Można przyjść do nas od poniedziałku do piątku od godz. 7:30 do 9:30 i wtedy zostaną poddane ocenie przydatności do spożycia grzyby. Można otrzymać atest, który jest nieodpłatny - tłumaczy Pożdał.
- Dzisiaj przyszedłem, żadnego nie znalazłem, więc to była wycieczka i odpoczynek. Nie do końca lubię zbierać grzyby, za to lubię chodzić po lesie, po to żeby się przejść. Na razie się skończyły grzyby. Pokazały się pierwsze, a teraz trzeba czekać aż będzie drugi wysyp. Tutaj znajduje się przede wszystkim podgrzybki - mówią grzybiarze.
Jak zapewniają grzybiarze, poza pełnym koszem leśnych przysmaków, liczy się samo wyjście do lasu.
Zdarza się jednak, że te trujące często są łudząco podobne do grzybów jadalnych. Po powrocie z lasu warto, więc skorzystać z pomocy tzw. klasyfikatora. Taką usługę jesienią, zupełnie bezpłatnie, oferują wybrane Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne - informuje Anna Pożdał ze stargardzkiego sanepidu.
- Można przyjść do nas od poniedziałku do piątku od godz. 7:30 do 9:30 i wtedy zostaną poddane ocenie przydatności do spożycia grzyby. Można otrzymać atest, który jest nieodpłatny - tłumaczy Pożdał.
- Dzisiaj przyszedłem, żadnego nie znalazłem, więc to była wycieczka i odpoczynek. Nie do końca lubię zbierać grzyby, za to lubię chodzić po lesie, po to żeby się przejść. Na razie się skończyły grzyby. Pokazały się pierwsze, a teraz trzeba czekać aż będzie drugi wysyp. Tutaj znajduje się przede wszystkim podgrzybki - mówią grzybiarze.
Jak zapewniają grzybiarze, poza pełnym koszem leśnych przysmaków, liczy się samo wyjście do lasu.