Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Realizacja: Maciej Papke [Radio Szczecin]
Będziemy domagali się kary więzienia, bo to występek chuligański w warunkach recydywy - zapowiada mecenas Maciej Krzyżanowski, pełnomocnik Janusza Jagielskiego. To działacz PiS pobity podczas ostatniej kampanii wyborczej do Europarlamentu.
Jagielski wraz z innym działaczem Prawa i Sprawiedliwości został napadnięty na klatce schodowej na osiedlu Kaliny.

- Zostali zaatakowani w bestialski sposób przez jednego z mieszkańców za to, że wkładali ulotki do skrzynek pocztowych. Nikomu nie wadzili, nie zakłócali niczyjego spokoju, chociaż oskarżony twierdzi, że "dzwonków było bardzo dużo" i dlatego zdenerwował się tak, że aż musiał wymierzyć cios - relacjonował Maciej Krzyżanowski.

Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii.

- Pan Jagielski wyglądał bardzo źle: był cały zakrwawiony, prawie zemdlał. trzeba było od razu wezwać karetkę i policję, został odwieziony do szpitala. Był w tym dniu w bardzo ciężkim stanie tym bardziej, że bardzo mało brakowało by nie uniknął - de facto - śmierci - dodał Adrian Włodarczyk.

Mecenas Maciej Krzyżanowski zapowiedział, że prócz kary pozbawiania wolności będzie domagał się także finansowego zadośćuczynienia.

Oskarżony, 45-letni Przemysław S. nie przyznaje się do winy.
- Zostali zaatakowani w bestialski sposób przez jednego z mieszkańców za to, że wkładali ulotki do skrzynek pocztowych. Nikomu nie wadzili, nie zakłócali niczyjego spokoju, chociaż oskarżony twierdzi, że "dzwonków było bardzo dużo" i dlatego zdenerwował się tak, że aż musiał wymierzyć cios - relacjonował Maciej Krzyżanowski.
- Pan Jagielski wyglądał bardzo źle: był cały zakrwawiony, prawie zemdlał. trzeba było od razu wezwać karetkę i policję, został odwieziony do szpitala. Był w tym dniu w bardzo ciężkim stanie tym bardziej, że bardzo mało brakowało by nie uniknął - de facto - śmierci - dodał Adam Włodarczyk.
Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Mecenas Maciej Krzyżanowski zapowiedział, że prócz kary pozbawiania wolności będzie domagał się także finansowego zadośćuczynienia. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Mecenas Maciej Krzyżanowski zapowiedział, że prócz kary pozbawiania wolności będzie domagał się także finansowego zadośćuczynienia. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]
Podczas wtorkowej rozprawy został przesłuchany świadek zdarzenia. Adrian Włodarczyk przypomniał, że było o włos o tragedii. Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin]

Dodaj komentarz 7 komentarzy

nie bronię menela, który pobił roznosiciela ulotek z partyjną propagandą, jednak takie dramatyzowanie w teatralnym stylu i zwłaszcza po nieudanym przyPiSaniu menelowi pobudek politycznych, a teraz dla odmiany - bestialstwa, czyni całą sprawę tandetną farsą!
"Znaj proporcje! mocium panie" chciałoby się rzec.
Współczując pobitemu przez bandziora, pragnę zaznaczyć, że problem jest dużo głębszej natury i dotyczy ogólnego schamienia polskiego społeczeństwa pod rządami PiS.
Przykłady doświadczamy codziennie, a wzorce i przyzwolenia płyną z góry, zaś przez maluczkich są powielane, a "owoce", czyli śmiertelne żniwo, zaczyna się ścielić na naszej wschodniej granicy, którą całkowicie kontroluje PiS.
I to PiS obciążają śmierci i tragedie ludzi wypędzanych nocą na mróz i smierć do lasów...
To albo oskarżony twierdzi, że zdenerwował się tak, że aż musiał wymierzyć cios, albo nie przyznaje się do winy, co całkowicie przeczy pierwszemu stwierdzeniu.
Poza tym, skoro działał w ramach recydywy, to kara musi być jak najbardziej surowa.
Ciekawy ten Apartamentowiec Oskarżonego skro mają dzwonki w skrzynkach pocztowych które go zdenerwowały ... Pobicie to pobicie i najprawdopodobniej wróci do "znanego mu środowiska w którym czuje się najlepiej". Szkoda że na koszt podatnika a nie własnej rodziny ; no ale są środowiska które humanitarnie i w luksusie chcą przetrzymywać ( vide - przebywać) stąd zapewne takie a nie inne regulacje sprzed lat... A.D . Schamienia społeczeństwa pod rządami PIS-u ... Nie da się schamieć z dnia na dzień , ten proces trwa miesiącami- latami ; czego świadkami jesteśmy w codziennych komentarzach RS !
Nomisiu - uważaj, chłopie, czyich inicjałów używasz (żeby nie powiedzieć: nadużywasz), bo możesz mieć problemy!
" inne regulacje sprzed lat... A.D . Schamienia społeczeństwa pod rządami PIS-u ... Nie da się schamieć z dnia na dzień , ten proces trwa miesiącami- latami"
I dziękuję, że przyznajesz mi rację. Faktycznie ten proces chamienia trwa od lat.
A dokładnie rzecz biorąc - od sześciu lat
Totalna opozycja z wyznawcami nie potrafią zaakceptować demokratycznych wyborów i rządów, a swoją bezsilność i frustrację rozładowują agresją i wulgarnością.
dodaj jeszcze Szawle, że używają białych róż nienawiści i agresji... i będzie końplet!
ehhh.... z łąjnianej sprawy robicie cyrk :))
Za używanie czyjejś rzeczy (także skrzynki pocztowej i klatki schodowej) bez zezwolenia właściciela, Kodeks Wykroczeń przewiduje karę grzywny lub naganę. To nie znaczy bezczelnego agitatora naruszającego ten zakaz należy zaraz lać!

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty