Na ring wejdzie też szczecinianin - Sebastian Wiktorzak w kategorii 86 kilogramów. Impreza w Belgradzie startuje w poniedziałek - tym razem odbywa się nie tylko w cieniu epidemicznych obostrzeń.
Nowością są także - pieniądze - również dla kobiet, choć w Belgradzie rywalizować będą panowie. W najważniejszym - po igrzyskach - tegorocznym turnieju pięściarskim wezmą udział sportowcy ze 150 państw, to łącznie 650 zawodników, którzy wystartują w - pierwszy raz - 13 kategoriach wagowych.
Polacy formę szlifowali na kilku ostatnich galach, jak Suzuki Boxing Night czy zawodach w Sarajewie, gdzie Wiktorzak zajął drugie miejsce.
Pierwszy raz na turnieju olimpijskim najlepsi zawodnicy dostaną nagrody finansowe - i to wysokie. Złoto warte będzie 100 tysięcy dolarów, srebro - połowę tej kwoty, a brąz - 25 tysięcy dolarów.
Do tego - na identyczne wynagrodzenia mogą liczyć zawodniczki, które okażą się najlepsze w mistrzostwach pięściarskich kobiet - te odbędą się w grudniu w Stambule. Wtedy też - po długich dyskusjach i poważnym kryzysie boksu olimpijskiego, który niemal wykluczył tę dyscyplinę z igrzysk - Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu ma ogłosić reformy, które pozwolą na przywrócenie jej sportowego ducha.
Polacy na mistrzostwa jadą z dobrym nastawieniem - jak mówią, o ile nie dopadnie ich kontuzja lub choroba - szanse na medal są bardzo duże. Belgrad zresztą dobrze się kojarzy polskim kibicom boksu - to tam - także na mistrzostwach świata, w 1978 roku, złoto zdobył Henryk Średnicki. Zawody potrwają do szóstego listopada.
Polacy formę szlifowali na kilku ostatnich galach, jak Suzuki Boxing Night czy zawodach w Sarajewie, gdzie Wiktorzak zajął drugie miejsce.
Pierwszy raz na turnieju olimpijskim najlepsi zawodnicy dostaną nagrody finansowe - i to wysokie. Złoto warte będzie 100 tysięcy dolarów, srebro - połowę tej kwoty, a brąz - 25 tysięcy dolarów.
Do tego - na identyczne wynagrodzenia mogą liczyć zawodniczki, które okażą się najlepsze w mistrzostwach pięściarskich kobiet - te odbędą się w grudniu w Stambule. Wtedy też - po długich dyskusjach i poważnym kryzysie boksu olimpijskiego, który niemal wykluczył tę dyscyplinę z igrzysk - Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu ma ogłosić reformy, które pozwolą na przywrócenie jej sportowego ducha.
Polacy na mistrzostwa jadą z dobrym nastawieniem - jak mówią, o ile nie dopadnie ich kontuzja lub choroba - szanse na medal są bardzo duże. Belgrad zresztą dobrze się kojarzy polskim kibicom boksu - to tam - także na mistrzostwach świata, w 1978 roku, złoto zdobył Henryk Średnicki. Zawody potrwają do szóstego listopada.