Biblioteka w Zdrojach zamknięta do odwołania. Powód - zły stan techniczny i zagrzybienie budynku.
Wykonaliśmy ekspertyzę, która to potwierdziła. Przebywanie tam jest niebezpieczne dla zdrowia - mówił, w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji", dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie Krzysztof Marcinowski.
- Z tej ekspertyzy jednoznacznie wynikało, że stan ten określono jako awaryjny. W opinii inspektora BHP należało w tym miejscu filię zamknąć i nie można już było tam pozostawiać naszego pracownika, ani też nikogo zapraszać do tej filii - tłumaczył Marcinowski.
Budynek przy ul. Batalionów Chłopskich, gdzie mieści się filia, należy do miejskiej spółki TBS Prawobrzeże. Na razie nie zapadła decyzja dot. przeprowadzenia prac remontowych. Dyrektor Marcinowski dodał, że czytelnicy ze Zdrojów mogą korzystać m.in. z biblioteki w Dąbiu i na Os. Słonecznym.
- Z tej ekspertyzy jednoznacznie wynikało, że stan ten określono jako awaryjny. W opinii inspektora BHP należało w tym miejscu filię zamknąć i nie można już było tam pozostawiać naszego pracownika, ani też nikogo zapraszać do tej filii - tłumaczył Marcinowski.
Budynek przy ul. Batalionów Chłopskich, gdzie mieści się filia, należy do miejskiej spółki TBS Prawobrzeże. Na razie nie zapadła decyzja dot. przeprowadzenia prac remontowych. Dyrektor Marcinowski dodał, że czytelnicy ze Zdrojów mogą korzystać m.in. z biblioteki w Dąbiu i na Os. Słonecznym.