To jednak nie koniec prac, całość ma się zakończyć pod koniec przyszłego roku - dodał Piotr Zieliński.
- Będą jeszcze realizowane roboty na samej konstrukcji mostu. To są prace, które wymagają zabezpieczenia antykorozyjnego, odpowiednimi żywicami elementów betonowych. Z uwagi na to, że te roboty można wykonywać tylko przy odpowiedniej temperaturze, nie może być opadów deszczu czy śniegu, to zakładamy, że końcówka roku to będzie całkowicie oddanie do użytkowania tego układu drogowego - wyjaśniał Zieliński.
Wcześniej, wykonawca tłumaczył opóźnienie m.in. błędami w dokumentacji projektowej. Wartość inwestycji to ponad 100 mln zł, ponad 70 mln to unijne dofinansowanie.