Żywność, słodycze i przybory szkolne - trwa pakowanie prezentów w ramach ósmej edycji "Paczki dla Rodaka i Bohatera na Kresach".
W akcji biorą udział wolontariusze, a także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Dary trafią do Polaków mieszkających na Kresach.
- Te wszystkie dary, które zostały zebrane trafią do naszych rodaków na Wileńszczyźnie. Myślę, że ta ciężka praca jednak zaprocentuje w święta - podkreśla jedna z wolontariuszek.
- W paczkach jest kawa, herbata, szynka, mielonki i makaron, ale także mąka czy cukier. Pomagamy Polakom za granicą, ponieważ mamy troszeczkę więcej, mamy się czym podzielić. Naszym obowiązkiem jest też dbać o tych Polaków, którzy zachowali tożsamość na dawnych Kresach Wschodnich - mówi Wojciech Woźniak, prezes Fundacji Polskich Wartości.
Samochody z darami wyruszą w niedzielę - a rozwożenie paczek za wschodnią granicą potrwa do 11 grudnia.
- Te wszystkie dary, które zostały zebrane trafią do naszych rodaków na Wileńszczyźnie. Myślę, że ta ciężka praca jednak zaprocentuje w święta - podkreśla jedna z wolontariuszek.
- W paczkach jest kawa, herbata, szynka, mielonki i makaron, ale także mąka czy cukier. Pomagamy Polakom za granicą, ponieważ mamy troszeczkę więcej, mamy się czym podzielić. Naszym obowiązkiem jest też dbać o tych Polaków, którzy zachowali tożsamość na dawnych Kresach Wschodnich - mówi Wojciech Woźniak, prezes Fundacji Polskich Wartości.
Samochody z darami wyruszą w niedzielę - a rozwożenie paczek za wschodnią granicą potrwa do 11 grudnia.