Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz

Realizacja: Mateusz Papke [Radio Szczecin]
Liczę na to, że proces będzie wnikliwy i poznamy mechanizm, który doprowadził do tej tragedii - mówi mecenas Marek Markiewicz, pełnomocnik rodziny 29-letniego marynarza, który siedem lat wraz ze swoją partnerką uległ śmiertelnemu zatruciu na statku Nefryt.
Do tragedii doszło u Wybrzeża Kości Słoniowej. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Szczecinie.

- Ofiara tego wypadku została zagazowana we własnej kajucie tylko dlatego, że środek owadobójczy - tak go nazwijmy - przedostawał się szybami wentylacyjnymi, te były nieszczelne i mieszały się z powietrzem, które było tłoczone do kajut - relacjonuje mecenas Markiewicz.

Jednostka, na której doszło do zatrucia należała do szczecińskiego armatora Euroafrica. Prokuratura postawiła zarzuty jedynie kapitanowi statku.

- Teraz jesteśmy w trudnym momencie, bo prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko armatorowi, którego wina jest jakby ewidentnie wskazana w protokole Komisji Badania Wypadków Morskich - dodał Marek Markiewicz.

Kapitan jednostki przyznał się do zarzutów. Grozi mu 5 lat więzienia.
- Ofiara tego wypadku została zagazowana we własnej kajucie tylko dlatego, że środek owadobójczy - tak go nazwijmy - przedostawał się szybami wentylacyjnymi, te były nieszczelne i mieszały się z powietrzem, które było tłoczone do kajut - relacjonuje mecenas Markiewicz.
- Teraz jesteśmy w trudnym momencie, bo prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko armatorowi, którego wina jest jakby ewidentnie wskazana w protokole Komisji Badania Wypadków Morskich - dodał Marek Markiewicz.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty