Pożar jest efektem ćwiczeń wojskowych z wykorzystaniem ciężkiej artylerii i wojsk pancernych - mówi rzecznik prasowy 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej mjr Błażej Łukaszewski.
- Żołnierze wspólnie wykonywali bardzo skomplikowane zadania ogniowe, aby doskonalić współpracę międzynarodową. Efektem ubocznym tych zadań był pożar lasu. Paliło się około 20 hektarów - dodaje Łukaszewski.
Pożar został opanowany i obecnie trwa dogaszanie. Żaden wojskowy nie odniósł obrażeń.