Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dwie osoby podejrzane o przyjęcie korzyści majątkowych w wysokości 160 tysięcy złotych. Chodzi o byłego pracownika Polskiej Spółki Gazownictwa z siedzibą w Gorzowie oraz przedsiębiorcę.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Szczecinie - mówi Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
- Zatrzymany to były kierownik działu inwestycji i remontów oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa, a także mazowiecki przedsiębiorca. Pierwszy jest podejrzany o przyjęcie co najmniej 160 tysięcy złotych korzyści majątkowych, w zamian za niedopuszczalne preferowanie konkretnych kontrahentów w toku prowadzonych postępowań przetargowych - mówi Żaryn.
Jak mówi Stanisław Żaryn, były kierownik przyjmował korzyści majątkowe w formie ukrytej.
- To były zapłaty za fikcyjne usługi doradcze, świadczone rzekomo na rzecz osób korumpujących tego urzędnika. Cały materiał dowodowy zgromadzony przez CBA pokazuje, że sprawa jest poważna i będzie kontynuowana - mówi rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
- Polska Spółka Gazownictwa od początku śledztwa bardzo ściśle współpracuje z organami ściągania. Zależy nam na jak najszybszym wyjaśnieniu sprawy – powiedział Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa.
Decyzją sądu przedsiębiorca najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Natomiast wobec drugiego z zatrzymanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.
- Zatrzymany to były kierownik działu inwestycji i remontów oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa, a także mazowiecki przedsiębiorca. Pierwszy jest podejrzany o przyjęcie co najmniej 160 tysięcy złotych korzyści majątkowych, w zamian za niedopuszczalne preferowanie konkretnych kontrahentów w toku prowadzonych postępowań przetargowych - mówi Żaryn.
Jak mówi Stanisław Żaryn, były kierownik przyjmował korzyści majątkowe w formie ukrytej.
- To były zapłaty za fikcyjne usługi doradcze, świadczone rzekomo na rzecz osób korumpujących tego urzędnika. Cały materiał dowodowy zgromadzony przez CBA pokazuje, że sprawa jest poważna i będzie kontynuowana - mówi rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
- Polska Spółka Gazownictwa od początku śledztwa bardzo ściśle współpracuje z organami ściągania. Zależy nam na jak najszybszym wyjaśnieniu sprawy – powiedział Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa.
Decyzją sądu przedsiębiorca najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Natomiast wobec drugiego z zatrzymanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.