To dobry początek, ale chcą więcej. Szczecin był jednym z pierwszych koncertowych przystanków zespołu Enej po przerwie wywołanej m.in. epidemią.
Muzycy wystąpili podczas Juwenaliów. Jak mówi Jakub Czaplejewicz, nadal są głodni kontaktu z publicznością.
- Przerwa była długa i myślę, że nie tylko zespoły i my, byliśmy spragnieni koncertów, ale także publiczność. W tym roku mieliśmy już okazję zagrać pierwsze Juwenalia. To był piękny powrót, dlatego łakniemy i jesteśmy spragnieni kolejnych muzycznych wrażeń tym bardziej, że Szczecin naprawdę bardzo dobrze wspominamy - powiedział Czaplejewicz.
- Przerwa była długa i myślę, że nie tylko zespoły i my, byliśmy spragnieni koncertów, ale także publiczność. W tym roku mieliśmy już okazję zagrać pierwsze Juwenalia. To był piękny powrót, dlatego łakniemy i jesteśmy spragnieni kolejnych muzycznych wrażeń tym bardziej, że Szczecin naprawdę bardzo dobrze wspominamy - powiedział Czaplejewicz.