Malowanie twarzy, bańki mydlane, psy policyjne i wróżki - czyli "Święto Rodzinki" w szczecińskim żłobku numer 3 "Uszatek" na Pomorzanach.
Festyn rodzinny to już tradycja, ponieważ organizowany jest już od ponad 20 lat. Dzisiaj ogród przy ulicy Włościańskiej 3 zamienił się w kolorową krainę.
- Jest fajnie, zjeżdżaliśmy na zjeżdżalni. Będziemy jeszcze się bawić tu w domku - mówiła jedna z młodszych uczestniczek.
- Jest dużo radości i energii. - Dzieciaki fajnie się bawią, są animatorzy, są atrakcje, a nawet policjanci na motocyklach. Warto takie imprezy robić - mówili rodzice.
- Program to po prostu bardzo dobrze się bawić, wraz z rodzicami, bo to jest nasz priorytet, aby dzieci czuły się jak w domu. To jest przecież ich drugi dom. Chcemy pielęgnować to, co najważniejsze, czyli uśmiech, radość i bliskość z tymi najważniejszymi osobami - opowiadała Agnieszka Furman, dyrektorka żłobka numer 3.
Zabawę prowadzili animatorzy z grupy "Malinowe Marzenia".