Kołobrzeg walczy ze szczurami. W mieście rozpoczęła się cykliczna deratyzacja.
Miasto przeprowadza deratyzację miejsc publicznych dwa razy w roku. Tym razem trutki na szczury pojawiły się w miejskich parkach zarówno w centrum, jak i w dzielnicy uzdrowiskowej. Preparaty gryzoniobójcze rozłożono także na nadmorskich promenadach i w okolicach molo.
Urzędnicy przypominają mieszkańcom, by zachowali ostrożność spacerując w miejscach, w których mogą spotkać trutki. Michał Kujaczyński, rzecznik magistratu zaznacza, by szczególnie czujni byli właściciele psów.
- Zwierzęta na spacery należy wyprowadzać pod ścisłą kontrolą, bezwzględnie na smyczy. Takie preparaty mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt domowych. Jeżeli nastąpiło spożycie trutki przez zwierzę, należy jak najszybciej udać się do najbliższego lekarza weterynarii - mówi Kujaczyński.
Trutki pozostaną wyłożone w kołobrzeskich parkach i skwerach do końca października.
Urzędnicy przypominają mieszkańcom, by zachowali ostrożność spacerując w miejscach, w których mogą spotkać trutki. Michał Kujaczyński, rzecznik magistratu zaznacza, by szczególnie czujni byli właściciele psów.
- Zwierzęta na spacery należy wyprowadzać pod ścisłą kontrolą, bezwzględnie na smyczy. Takie preparaty mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt domowych. Jeżeli nastąpiło spożycie trutki przez zwierzę, należy jak najszybciej udać się do najbliższego lekarza weterynarii - mówi Kujaczyński.
Trutki pozostaną wyłożone w kołobrzeskich parkach i skwerach do końca października.