Przemysław W. nie trafi do aresztu. Sąd wobec szczecińskiego mecenasa zastosował dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
Adwokat Przemysław W. był jego obrońcą. Utrzymywał, także kontakty zawodowe z wieloma przestępcami m.in. z pochodzącym ze Stargardu Andrzejem Z. ps. "Słowik".
Jak informuje prokuratura, sąd uznał, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że podejrzany dopuścił się zarzucanego czynu. Adwokatowi grozi do 8 lat więzienia.
CBŚP zatrzymało Przemysława W. w jego leśniczówce pod Nowogardem we wtorek rano. W tym samym czasie zostali zatrzymani "bossowie Pruszkowa”.
Zatrzymanie członków grupy przestępczej
Na zlecenie Prokuratury Krajowej CBŚP zatrzymało „bossów Pruszkowa” Andrzeja Z. ps. „Słowik”, Leszka D. ps. „Wańka”, Janusza P. ps. „Parasol”. Łącznie zatrzymano ponad 20 osób, także gangsterów ze Szczecina m.in. Pawła B. ps. "Dziobak".
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. udziału w zorganizowanych grupach przestępczych w tym o charakterze zbrojnym. Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Grupy działały głównie na terenie woj. zachodniopomorskiego i mazowieckiego, ale również na terenie Skandynawii oraz RFN i Holandii. Trafili do aresztu.