W jaki sposób ważne szczecińskie historyczne wydarzenia z czasów PRL-u były odbierane przez ludzi na wsi?
Na to ma odpowiedzieć ma projekt "Przełomy na Prowincji". Jego autorką jest Monika Kołacz, która postanowiła nawiązać do wydarzeń z 1956, 1970, 1971 oraz 1988 roku.
- Jednym z elementów tamtego okresu była komunistyczna propaganda - ocenia autorka projektu: - Na domach były zamontowane takie megafony, z których puszczano i rozpowszechniano oficjalne informacje. Część osób bardzo interesowała się tym, co dzieje się w Szczecinie.
Jednymi z bohaterów tamtego okresu są bracia Bogusław i Zbigniew Rechnio, mieszkający od 1953 roku w Bezrzeczu - dodaje Monika Kołacz: - Mieszkali tu w Bezrzeczu od początku i mieszkają nadal, a jednak ich wspomnienia są od siebie różne. Wychowani w takich samych warunkach ludzie mają inne spojrzenia na te same wydarzenia...
Zwieńczeniem "Przełomów na prowincji" będzie katalog z tekstami i portretami 10 uczestników projektu, a także wystawa w Zachodniopomorskim Uniwersytecie Ludowym w Mierzynie.
- Jednym z elementów tamtego okresu była komunistyczna propaganda - ocenia autorka projektu: - Na domach były zamontowane takie megafony, z których puszczano i rozpowszechniano oficjalne informacje. Część osób bardzo interesowała się tym, co dzieje się w Szczecinie.
Jednymi z bohaterów tamtego okresu są bracia Bogusław i Zbigniew Rechnio, mieszkający od 1953 roku w Bezrzeczu - dodaje Monika Kołacz: - Mieszkali tu w Bezrzeczu od początku i mieszkają nadal, a jednak ich wspomnienia są od siebie różne. Wychowani w takich samych warunkach ludzie mają inne spojrzenia na te same wydarzenia...
Zwieńczeniem "Przełomów na prowincji" będzie katalog z tekstami i portretami 10 uczestników projektu, a także wystawa w Zachodniopomorskim Uniwersytecie Ludowym w Mierzynie.