Katolicy rzymscy i protestanci świętują według kalendarza gregoriańskiego, podczas gdy Kościół wschodni stosuje kalendarz juliański. To oznacza, że święta są 13 dni później.

W Szczecinie i okolicach jest około dwóch tysięcy prawosławnych.

- Chcę serdecznie życzyć radości z tej wspaniałej wieści, Ewangelii o Bożym Narodzeniu, o narodzeniu Mesjasza, Chrystusa. Niechaj wiara w niego i błogosławieństwo zawsze pozostanie z nami na cały kolejny rok - mówi ks. Paweł Stefanowski z cerkwi prawosławnej.

Ks. Robert Rosa z parafii greckokatolickiej z kolei podkreśla, że Boże Narodzenie to nie tylko wspomnienie wydarzenia historycznego.

- Jest to też uświadomienie, że w roku Miłosierdzia szczególnie musimy myśleć o tych, którzy są wyrzuceni poza margines życia społecznego również w wymiarze międzynarodowym. Wszystkim życzę pokoju, pokoju w naszych sercach - dodał ks. Rosa.

W Szczecinie i okolicach jest około 200 rodzin z cerkwi greckokatolickiej.

Zarówno u grekokatolików, jak i prawosławnych święta potrwają trzy dni. Czwartkowe nabożeństwo w cerkwi prawosławnej przy ul. Zygmunta Starego rozpocznie się o godz. 10, a w cerkwi greckokatolickiej przy ul. Mickiewicza o 11 i 18.