Ma talent, zapał i sukcesy. Do spokojnej pracy o najwyższe tytuły brakuje mu tylko sponsora. Pięściarz ze Skropiona Szczecin Sebastian Wiktorzak potrzebuje wsparcia, aby skupić się na kwalifikacjach do Igrzysk Olimpijskich, a później zawodowej karierze.
Siedmiokrotny Mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy Juniorów i ostatnio zwycięzca turnieju im. Leszka Drogosza. To tylko część sukcesów 22-letniego Sebastiana Wiktorzaka ze Skorpiona Szczecin.
- Szukam sponsora, żeby móc spokojnie trenować i nie musieć pracować, gdzieś tam dorabiać - mówi Wiktorzak.
Bo inaczej dwa treningi dziennie trzeba będzie łączyć z pracą. A poza tym opłacić trzeba jeszcze m.in. dietę i fizjoterapeutę - mówi Karol Chabros, trener Skropiona Szczecin.
- Żeby ten chłopak się rozwijał prawidłowo, żeby mógł poświęcić się tylko treningowi, to potrzebuje dofinansowania. Dlatego apelujemy o to, żeby mu pomóc - mówi Chabros.
W istocie nie chodzi o krocie.
- Żeby nie musieć pracować, to myślę, że 2-2, 5 tysiąca. Jakby było 3 tys., to byłoby super - mówi Sebastian Wiktorzak.
Ten chłopak ma siłę, szybkość, spokój i wszystko inne co potrzebne, aby walczyć o najwyższe tytuły. Jest wart zainwestowania - uważa Marcin Stankiewicz, trener Skropiona.
- Jeżeli dzisiaj mamy osiągać jakieś sukcesy, no to trzeba dać szansę takim młodym ludziom - mówi Stankiewicz.
Sebastian Wiktorzak boks trenuje już od 10 lat.
- Szukam sponsora, żeby móc spokojnie trenować i nie musieć pracować, gdzieś tam dorabiać - mówi Wiktorzak.
Bo inaczej dwa treningi dziennie trzeba będzie łączyć z pracą. A poza tym opłacić trzeba jeszcze m.in. dietę i fizjoterapeutę - mówi Karol Chabros, trener Skropiona Szczecin.
- Żeby ten chłopak się rozwijał prawidłowo, żeby mógł poświęcić się tylko treningowi, to potrzebuje dofinansowania. Dlatego apelujemy o to, żeby mu pomóc - mówi Chabros.
W istocie nie chodzi o krocie.
- Żeby nie musieć pracować, to myślę, że 2-2, 5 tysiąca. Jakby było 3 tys., to byłoby super - mówi Sebastian Wiktorzak.
Ten chłopak ma siłę, szybkość, spokój i wszystko inne co potrzebne, aby walczyć o najwyższe tytuły. Jest wart zainwestowania - uważa Marcin Stankiewicz, trener Skropiona.
- Jeżeli dzisiaj mamy osiągać jakieś sukcesy, no to trzeba dać szansę takim młodym ludziom - mówi Stankiewicz.
Sebastian Wiktorzak boks trenuje już od 10 lat.