W sobotę o godzinie 17.00 o awans do półfinału na szczeblu województwa zachodniopomorskiego zagrają IV-ligowa Iskierka oraz III-ligowy Świt.
Spotkanie odbędzie się na stadionie przy ulicy Topolowej w szczecińskiej Śmierdnicy.
Trener gospodarzy Krzysztof Sobieszczuk nie ukrywa, że awans jego drużyny do dalszej fazy będzie sporą niespodzianką. Zwłaszcza, że nie będzie on mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników.
- Mamy kilka urazów, mamy też kilku zawodników, którzy nie mogli wrócić ze względu na to, że nadal są zamknięte granice z Japonii i nie mogą zagrać zawodnicy, którym skończyło się wypożyczenie dnia 30 czerwca. To grupa około 10 zawodników, którzy będą oglądali ten mecz z trybun - powiedział Sobieszczuk.
W pozostałych sobotnich spotkaniach ćwierćfinałowych Pucharu Polski zagrają: SCR Barlinek z Chemikiem Police, Pomorzanin Sławoborze z Bałtykiem Koszalin oraz Wieża Postomino z Sokołem Karlino.
Trener gospodarzy Krzysztof Sobieszczuk nie ukrywa, że awans jego drużyny do dalszej fazy będzie sporą niespodzianką. Zwłaszcza, że nie będzie on mógł skorzystać ze wszystkich swoich zawodników.
- Mamy kilka urazów, mamy też kilku zawodników, którzy nie mogli wrócić ze względu na to, że nadal są zamknięte granice z Japonii i nie mogą zagrać zawodnicy, którym skończyło się wypożyczenie dnia 30 czerwca. To grupa około 10 zawodników, którzy będą oglądali ten mecz z trybun - powiedział Sobieszczuk.
W pozostałych sobotnich spotkaniach ćwierćfinałowych Pucharu Polski zagrają: SCR Barlinek z Chemikiem Police, Pomorzanin Sławoborze z Bałtykiem Koszalin oraz Wieża Postomino z Sokołem Karlino.