Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
W piątek koszykarze PGE Spójni walczyć będą o trzecie z rzędu zwycięstwo na własnym parkiecie w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Stargardzianie zmierzą się z Treflem Sopot w 17. kolejce Energa Basket Ligi.
O sukces nie będzie jednak łatwo, bo sopocianie znakomicie spisują się w tym sezonie w wyjazdowych spotkaniach. Trefl na boiskach swoich rywali wygrał cztery mecze i doznał tylko jednej porażki - w stolicy z Legią Warszawa. W ekipie trenera Macieja Raczyńskiego w piątkowym starciu nie zagrają kontuzjowany Filip Matczak i Amerykanin Ricky Tarrant, który przeniósł się do do Izraela.

Jeden z wyróżniających się zawodników Spójni Kacper Młynarski ma nadzieję, że grający w lidze po raz ostatni przed miesiącem koszykarze Trefla nie będą w najwyższej formie i biało-bordowi zdołają pokonać zespół znad morza.

- Rytm meczowy na pewno będzie naszym sprzymierzeńcem i atutem. Musimy na to postawić, na intensywność w tym meczu. Natomiast niewygodnie gra się z zespołem, który tak naprawdę miał ponad miesiąc na przygotowanie pod to spotkanie, bo mogą nas bardzo zaskoczyć taktycznie zupełnie nowymi rozwiązaniami. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało, jesteśmy dobrej myśli, bo nie możemy narzekać na naszą dyspozycję w ostatnim czasie - mówi Młynarski.

Piątkowy mecz koszykarzy PGE Spójni z Treflem Sopot rozpocznie się o godzinie 17.35 w hali przy ulicy Pierwszej Brygady w Stargardzie.
Jeden z wyróżniających się zawodników Spójni Kacper Młynarski ma nadzieję, że grający w lidze po raz ostatni przed miesiącem koszykarze Trefla nie będą w najwyższej formie i biało-bordowi zdołają pokonać zespół znad morza.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty