Stargardzianie, w piątkowy wieczór, pokonali na własnym parkiecie Stal Ostrów Wielkopolski 84:83 w Energa Basket Lidze.

Wygraną nad wyżej notowanym rywalem zapewnił biało-bordowym Amerykanin Nick Faust, który trafił do kosza równo z końcową syreną. O decydującej akcji mówi trener PGE Spójni Marek Łukomski.

- Zostały 3 sekundy, chcieliśmy zrobić tak, aby był jeden punkt przewagi, żeby Nick dostał piłkę na topie. 3 sekundy to jest jeszcze czas, nie trzeba dostać piłki i na od razu jej rzucić. A Nick wiemy, że potrafi, ma bardzo mocne minięcie. Miał minąć pierwszą linię, pojawiło się tam jeszcze kilku kolejnych zawodników. Nick oddał rzut, to nie był łatwy rzut. Na pewno jednak szczęśliwy. Jeśli ktokolwiek miał zrobić taki rzut, to jest to właśnie Nick Faust - przekonuje Łukomski.

Po piątkowym sukcesie, zespół trenera Marka Łukomskiego umocnił się na 8. miejscu w tabeli dającym prawo gry w play-off po zakończeniu sezonu zasadniczego.

W kolejnym meczu Energa Basket Ligi koszykarze PGE Spójni we wtorek w Stargardzie zmierzą się z Anwilem Włocławek.