Pomocnik naszej kadry, Grzegorz Krychowiak jest dobrej myśli przed tym spotkaniem i nie martwi się, że w Budapeszcie Polacy stracili aż trzy bramki.

- Nie ma żadnego problemu, że straciliśmy w poprzednim meczu trzy bramki. To o niczym nie świadczy. Nie ma mowy o jakichś większych problemach. Oczywiście, są rzeczy nad którymi powinniśmy się skupić. Błędy, które popełniliśmy na pewno nie przydarzą się w przyszłości. Na pewno wyciągniemy odpowiednie wnioski. Skupiamy się na Andorze i każdy z nas jest gotowy, żeby wybiegać i wywalczyć cały mecz - zapewnił.

Trener reprezentacji Polski, Paulo Sousa z szacunkiem wypowiada się o naszym najbliższym rywalu.

- To nie będzie łatwe spotkanie i to pod wieloma względami. Andora to zespół, który ma inne cele od nas, dla nich zwycięstwem byłby gol strzelony Polsce. Są naprawdę bardzo agresywni na boisku i musimy być na to przygotowani pod dwoma względami. Po pierwsze, odpowiednio kontrolować emocje od początku do końca, ponieważ czasami rywal dostaje więcej żółtych kartek od nich. Po drugie, musimy grać szybko, tworzyć okazje, wykorzystywać wolne pole, aby wygrać mecz - instruował.

Początek o godz. 20.45, a transmisja tego spotkania m.in. na antenie Programu 1 Polskiego Radia.