Dwa lata mijają od tragicznej śmierci znakomitego koszykarza, Kobe Bryanta.
Zginął on w katastrofie helikoptera pod Los Angeles wraz z 13-letnią córką oraz siedmioma innymi osobami, które znajdowały się na pokładzie.
Bryant to pięciokrotny mistrz NBA, złoty medalista olimpijski i człowiek-instytucja pomagający młodzieży pokochać życie oraz koszykówkę.
Dwa lata po śmierci Kobe Bryanta jego dziedzictwo wciąż rośnie i inspiruje, także bardzo młodych ludzi. Wśród nich jest 15-letni Josh, który mieszka w Los Angeles i jest fanem Lakers, gdzie Bryant święcił swoje sukcesy.
- Kobe zainspirował mnie i mojego brata, żeby na poważnie, jeszcze w szkole grać w koszykówkę. Całe moje życie nastolatka wzoruję się na nim. Jest wyjątkową postacią, pewnego rodzaju ikoną, która wielu dała życiowy drogowskaz - potwierdza Josh.
Amerykańskie media zgodnie piszą, że wciąż trudno uwierzyć w to co się stało. Helikopter uderzył w zbocze góry k. Los Angeles przy bardzo ograniczonej widoczności. Wielokrotnie podczas swojej kariery w NBA kontakt z Kobe Brylantem miał przebywający obecnie w Orlando Marcin Gortat.
24 miesiące temu wszystkie najważniejsze media w USA przerwały swoje programy i nadały tragiczną wiadomość, w którą nie mógł uwierzyć sportowy świat.
Bryant to pięciokrotny mistrz NBA, złoty medalista olimpijski i człowiek-instytucja pomagający młodzieży pokochać życie oraz koszykówkę.
Dwa lata po śmierci Kobe Bryanta jego dziedzictwo wciąż rośnie i inspiruje, także bardzo młodych ludzi. Wśród nich jest 15-letni Josh, który mieszka w Los Angeles i jest fanem Lakers, gdzie Bryant święcił swoje sukcesy.
- Kobe zainspirował mnie i mojego brata, żeby na poważnie, jeszcze w szkole grać w koszykówkę. Całe moje życie nastolatka wzoruję się na nim. Jest wyjątkową postacią, pewnego rodzaju ikoną, która wielu dała życiowy drogowskaz - potwierdza Josh.
Amerykańskie media zgodnie piszą, że wciąż trudno uwierzyć w to co się stało. Helikopter uderzył w zbocze góry k. Los Angeles przy bardzo ograniczonej widoczności. Wielokrotnie podczas swojej kariery w NBA kontakt z Kobe Brylantem miał przebywający obecnie w Orlando Marcin Gortat.
24 miesiące temu wszystkie najważniejsze media w USA przerwały swoje programy i nadały tragiczną wiadomość, w którą nie mógł uwierzyć sportowy świat.