Trudne zadanie czeka w sobotę piłkarzy ręcznych Sandry SPA Pogoni w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie na wyjeździe zmierzą się z Azotami Puławy w 22. kolejce Superligi. Ekipa trenera Rafała Białego walczy o utrzymanie i musi szukać punktów w każdym spotkaniu.
Faworytem sobotniej konfrontacji są zajmujące 3. miejsce w tabeli Azoty, ale obrotowy portowej siódemki Arkadiusz Bosy nie wyklucza niespodzianki w Puławach.
- Bardzo chętnie sprawiłbym kolejną niespodziankę na wyjeździe. Wydaje mi się, że osobiście nigdy nie wygrałem meczu w Puławach. Nie mam nic przeciwko, gdybyśmy faktycznie sprawili tę niespodziankę i zgarnęli trzy punkty. Tydzień temu pokazaliśmy, że wszystko jest możliwe, wydaje mi się, że na papierze faworytem są oczywiście Puławy, ale to jest sport i dyspozycja dnia może zrobić wszystko - mówi Bosy.
Sobotni mecz szczypiornistów Azotów z Sandrą SPA Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 19:00 w Puławach.
Faworytem sobotniej konfrontacji są zajmujące 3. miejsce w tabeli Azoty, ale obrotowy portowej siódemki Arkadiusz Bosy nie wyklucza niespodzianki w Puławach.
- Bardzo chętnie sprawiłbym kolejną niespodziankę na wyjeździe. Wydaje mi się, że osobiście nigdy nie wygrałem meczu w Puławach. Nie mam nic przeciwko, gdybyśmy faktycznie sprawili tę niespodziankę i zgarnęli trzy punkty. Tydzień temu pokazaliśmy, że wszystko jest możliwe, wydaje mi się, że na papierze faworytem są oczywiście Puławy, ale to jest sport i dyspozycja dnia może zrobić wszystko - mówi Bosy.
Sobotni mecz szczypiornistów Azotów z Sandrą SPA Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 19:00 w Puławach.